Regionalne poradnie i gabinety lekarskie, gdzie są wykonywane bezpłatne badania przesiewowe w kierunku raka, świecą pustkami. A profilaktyczna diagnostyka to najlepszy sposób na wczesne wykrycie choroby
Tylko na dwa programy profilaktyczne – raka piersi oraz raka szyjki macicy – w ubiegłym roku małopolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia chciał przeznaczyć co najmniej 8,5 mln zł.
PRZECZYTAJ KOMENTARZ IWONY KRZYWDY: Trudne budowanie mody na profilaktykę
Duża część tej kwoty została jednak w kasie, bo na bezpłatną diagnostykę zabrakło chętnych. Spośród 217 tys. Małopolanek w wieku 50-69 lat, które mogłyby wykonać profilaktyczną mammografię, na badanie zgłosiła się jedynie co trzecia. Jeszcze mniej pań skorzystało z wczesnej profilaktyki nowotworu szyjki macicy.
W ramach programu w ostatnim roku lekarze w naszym regionie wykonali cytologię u 41,4 tys. kobiet. To zaledwie 14 proc. wszystkich kwalifikujących się do tego rodzaju diagnostyki.
Czytaj dalej:
- Dlaczego Małopolan trudno jest zachęcić do profilaktycznego sprawdzenia swojego stanu zdrowia?
- Co sądzą eksperci o programach profilaktycznych?
- Na czym polegają europejskie standardy odnośnie tych programów?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień