Krzysztof Grabczuk, polityczny showman z urzędu
Wicemarszałek promuje siebie i Platformę za publiczne pieniądze - grzmi PiS i chce wyjaśnień. To już kolejne kontrowersje związane z Krzysztofem Grabczukiem.
- Ma w sobie luz, dobrze czuje się przed kamerami i w rozmowie z dziennikarzami - mówi jeden ze współpracowników wicemarszałka województwa, Krzysztofa Grabczuka (PO).
Ten luz wicemarszałek wykorzystuje w „działce”, którą zajmuje się w urzędzie marszałkowskim, czyli promowaniu regionu. Grabczuka, byłego prezydenta Chełma, po przegranych w 2006 roku wyborach samorządowych, umieścił w zarządzie województwa Janusz Palikot (wówczas szef lubelskiej PO). Niedługo później, gdy regionem zaczęła rządzić koalicja PO-PSL, Grabczuk został marszałkiem województwa (do 2010 r.).
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Czego dotyczą zarzuty, jakie PiS stawia wicemarszałkowi;
- Komu jeszcze nie podobają się działania wicemarszałka;
- Jak Krzysztof Grabczuk do tych zarzutów się odnosi.
Zachęcamy do lektury!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień