Historia Polski według tak znanych komiksiarzy jak Grzegorz Rosiński, Marek Szyszko i Papcio Chmiel Czemu Łokietek sprawdzał wymowę krakowskich mieszczan i co zaszokowało króla Walezego na Wawelu
Nietypowa lekcja historii na Grodzisku w Sopocie, wystawa „Historia Polski według komiksu”. - Dlaczego wybrałem taką formę? Bo komiks potrafi opowiadać w sposób lekki i przyjemny - opowiada Wojciech Łowicki, autor wystawy, na której zobaczymy 42 plansze z ilustracjami. Do ważnych faktów historycznych dodał ciekawostki i anegdoty. Są wśród nich opowieści o królach, wojnach, klęsce powstań, walkach o wolność, ale też o naszej kulturze, nauce, sztuce i słynnych miejscach, z których możemy być dumni, oraz miastach, które odegrały ważną rolę w historii Polski.
Włochate mamuty
Wędrujemy po wystawie, która właśnie jest montowana. Podróż w czasie rozpoczynamy razem z Papciem Chmielem i jego słynnymi bohaterami Tytusem, Romkiem i A’Tomkiem, wspólnie przenosimy się w czasy prehistoryczne, kiedy to pierwsi ludzie zmagali się z żywiołem i dzikim zwierzem. Dowiemy się m.in., że mamuty włochate i nosorożce żyły kiedyś na naszych ziemiach. Poznamy dawne wierzenia, obrzędy i magię praojców. Jesteśmy świadkami nadejścia na ziemie Polan chrześcijaństwa i niełatwego wcielania jego doktryn w miejsce prastarych pogańskich obyczajów.
Opowiada o nich „Zasadzka” według scenariusza Leszka Moczulskiego i z rysunkami Grzegorza Rosińskiego, w której autorzy kontynuują przedstawianie najwcześniejszych dziejów państwa polskiego.
Po Siemowicie („Poselstwo do Gniezna”), Lestku („Do grodu Kraka”) oraz Siemomyśle („Klęska Wikinga”) nadeszła wreszcie pora na księcia Mieszka, na którego zasadzkę szykują podstępni Niemcy.
Sopocka wystawa opowiada też o mitach i legendach, na których wyrosła słowiańska kultura, o tym, jak obrastała w wierzenia spisane później w klechdach. Zobaczymy m.in. fragmenty opowieści „O Smoku Wawelskim i Królewnie Wandzie” Grzegorza Rosińskiego do scenariusza Barbary Seidler.
Mistrzem gatunku sprzed 1980 roku jest rysownik Marek Szyszko, autor takich komiksów jak m.in. „Tajemnica Kipu”, „Bolesław Krzywousty”, „Kazimierz Wielki” czy „Łokietek”. O którym dowiemy się, że był najstarszym królem podczas koronacji, miał 59 lat, oraz że... „Podobno aby zorientować się, czy mieszczanie krakowscy są Polakami, a nie niemieckimi buntownikami, którzy zorganizowali krwawą rebelię, sprawdzał, czy poprawnie wymawiają słowa: soczewica, miele, młyn, koło. Od poprawnej wymowy zależało, w najgorszym przypadku - ich życie”.
- No a jeżeli jakiś Polak miał po prostu wadę wymowy, co wtedy? - uśmiecha się Wojciech Łowicki.
Skarb Walezjusza
Dowiemy się, co się wydarzyło podczas bitwy pod Grunwaldem i przyjazdu pierwszego elekcyjnego króla Polski Henryka Walezego, którego dziwiły urządzane przez poddanych pijatyki, rozczarowało ubóstwo polskich wsi i surowy klimat kraju.
- Co ciekawe, pod wieloma względami ówczesna Polska wyprzedzała Francję - opowiada Wojciech Łowicki. - Właśnie na Wawelu Walezy po raz pierwszy zobaczył wychodki, z których nieczystości odprowadzano poza zamkowe mury. Po powrocie do Francji nakazał zbudowanie takich urządzeń w Luwrze i innych pałacach. Minęło jednak sporo czasu, zanim francuscy dworzanie przyzwyczaili się do tej nowinki technicznej, zaprzestając załatwiania swoich potrzeb do kominków i zamkowych sieni. Historie te poznamy dzięki komiksowi „Skarb Walezjusza” (scenariusz Wojciech Birek, rysunki Arkadiusz Klimek). Są plansze o bitwach II wojny światowej. Oczywiście, nie mogło zabraknąć kultowego komiksu „Westerplatte. Załoga śmierci” - wspólnego dzieła Mariusza Wójtowicz-Podhorskiego (scenarzysty) i Krzysztofa Wyrzykowskiego - grafika słynącego z albumów o tematyce historycznej („Łupaszka. 1939”, „Korfanty”, „Wyzwolenie? 1945”, „Żelazny”). Komiks „Westerplatte. Załoga śmierci” doczekał się także cyfrowej edycji.
Cena wolności
W Polsce w czasach PRL wydano sporo komiksów historycznych (opowiadających o konkretnych wydarzeniach, zwłaszcza z historii najnowszej lub II wojny światowej) i kostiumowych (osadzonych w realiach historycznych, z fikcyjną akcją).
Prawdziwy wysyp tego gatunku zaczął się w XXI wieku. Ukazały się wtedy komiksy o dramatycznych wydarzeniach z PRL.
Najgłośniejsze albumy to „1956: Poznański Czerwiec” i „1981: Kopalnia Wujek” - o robotniczych strajkach, oraz album „Cena wolności” - o zabójstwie księdza Jerzego Popiełuszki przez tajne służby.
- Ekspozycja skierowana jest do każdego, ale ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży. Oglądanie jej można potraktować jak kolorową lekcję historii. Nie chcemy nudzić, jak zwykle podręczniki historii mają w zwyczaju czynić, a zaciekawiać do dalszej przygody z nauką - opowiada Wojciech Łowicki. - Niechby każdy zapamiętał jedną datę, jedno nazwisko skojarzył z jakimś wydarzeniem - to już coś. Łatwiej uczyć się w oparciu o ilustracje, a jeszcze łatwiej gdy treść opowiadana jest za pomocą komiksu, który łączy w sobie tekst i obraz, prezentując historię w sposób przejrzysty i nietrudny do przyswojenia.
Wystawa „Historia Polski według komiksu”
42 plansze, wielu znanych polskich autorów komiksiarzy. Wystawę przygotował Wojciech Łowicki, a czynna będzie od 29 kwietnia do 30 września. Sopot, Grodzisko (oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku)