Opisuję lata 30. To nie był czas szczególnej wstrzemięźliwości seksualnej, wręcz przeciwnie - mówi Krzysztof Bochus, autor bestsellerowych kryminałów „Czarny manuskrypt” i „Martwy błękit”.
Nie zabić czytelnika... nudą, tego autorzy kryminałów chyba boją się najbardziej. Ale u pana, szczęśliwie, jest jak u Hitchocka, najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie.
Kryminały to dzisiaj gatunek nie tylko rozrywkowy, ale także bardzo wymagający. Muszą to być historie bardzo dobrze opowiedziane i precyzyjnie skonstruowane.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień