Komisja nad... „Rewizorem”
Za duża liczba kontroli i fikcyjne wyniki wykazywane przez kontrolerów biletów komunikacji wylądowały w prokuraturze. Czy to koniec kłopotów?
- Szkoda, że nie pojawił się nikt z kontrolerów, którzy interweniowali u nas jeszcze kilka miesięcy temu, w ten sposób relacja będzie jednostronna - mówił Tomasz Rega (PiS), przewodniczący komisji rewizyjnej bydgoskiej Rady Miasta podczas piątkowego posiedzenia.
Na obrady trafiła sprawa gdyńskiej spółki „Rewizor”, której kontrolerzy sprawdzają bilety w bydgoskich autobusach i tramwajach. Przetarg na usługi Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej rozstrzygnął półtora roku temu.
W dalszej części tekstu:
- o tym, dlaczego "Rewizorem" zajęła się prokuratura.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień