Komiks to niezwykła forma twórcza
Kamil Pietruczynik, kożuchowianin. Artysta plastyk, grafik, malarz i rysownik. Ilustrator komiksów, plakatów, książek i płyt muzycznych.
Twoje najbliższe plany
W trakcie trwania mojej wystawy w Muzeum Ziemi Lubuskiej otrzymałem propozycję od organizatorów XVII Festiwalu Fantastyki PYRKON, który odbędzie się w dniach 28-30 kwietnia. Najlepsze moje prace z ostatnich lat zaprezentują podczas imprezy w głównej sali festiwalowej, równolegle z wystawami innych autorów. W ubiegłym roku na PYRKONIE było ponad 40 tys. osób. Bywa tam dużo osób poprzebieranych za postaci z gier i komiksów. Impreza różni się od Festiwalu Komiksu w Łodzi, gdzie bywam od 2010 roku. W Poznaniu chciałbym dodatkowo zaprezentować kilka ilustracji związanych z amerykańskim zespołem rockowym Ashes of Ares, któremu rok temu zrobiłem plakaty.
Projektujesz okładki książek
W czerwcu czeka mnie do zrobienia kolejna, dla Krzysztofa Koziołka. Jestem autorem okładek niemal wszystkich jego książek . Ostatnio skończyłem „Będę cię szukał aż do śmierci”, gdzie widać walizkę ociekającą krwią. Ta okładka podoba mi się, chociaż nie wiem jak się ma do treści książki, gdyż nie mam zbyt dużo wolnego czasu na lekturę. Teraz pracujemy w ten sposób, ze Krzysiek przychodzi do mnie z tytułem i wstępnym pomysłem, ja dorzucam swoje i pracuję nad produktem końcowym.
Komiksy to Twój świat
Od dziecka rysowałem. Najstarsze z tych „dzieł” ocalały dzięki dalekowzroczności mojej mamy. Zawsze chciałem tworzyć komiksy. Jestem na etapie realizacji pomysłów na cztery serie komiksowe lub zamknięte mini serie. Pierwsza z nich to militarne science fiction. Druga seria będzie thrillerem z nutką mistycyzmu. Akcja tego komiksu rozgrywa się w świecie alternatywnym, przypominającym klimatem XVIII – XIX wiek. Trzecia seria to typowa mroczna fantastyka, zahaczająca o horror. Na jej kartach pojawią się pustynne klimaty jak w Persji. Czwarty projekt, nad którym pracuję z autorem z Tarnowa, ma być komiksem, który podczas lektury powinien śmieszyć przez łzy.
Zależnie od nastroju albo skojarzeń, odkładam do szuflady z pomysłami następne elementy i zastanawiam się jak je połączyć w wyznaczonych konwencjach. Powstają szkice i trwa zbieranie materiałów.
Co przed Tobą?
Te cztery komiksy to jeszcze niezrealizowane największe marzenie mojego życia. No i książka o Bertrandzie, legendarnym bohaterze lokalnym, który w średniowiecznym Kożuchowie ma ciągle coś do zrobienia. Jak nie złoczyńcy to potwory lub podstępny książę. Zawsze jest ktoś, kogo trzeba pokonać i uratować.