Komentarz Tomasza Malety: W poszukiwaniu utraconych twarzy
W tym roku przełom stycznia i lutego zbiega się z dwiema okrągłymi rocznicami.
Wczoraj minęło 30 lat od tragicznej śmierci ks. Stanisława Suchowlca. Zginął w pożarze swojego mieszkania na parafialnej plebanii w Dojlidach. Wiadomość o śmierci kapelana białostockiej Solidarności, który swoimi kazaniami i troską o najsłabszych porywał tłumy, wstrząsnęła nie tylko naszym miastem. Nastąpiła tuż przed obradami okrągłego stołu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień