Komentarz Tomasza Malety: Pogranicze
Białystok zrodzony przy hetmańskim dworze nigdy nie miał obiektywnych przesłanek do rozkwitu.
To, że miasto przeżyło zawdzięcza zbiegowi okoliczności (granica celna między kongresówką i Rosją, która zaowocowała napływem kapitału od połowy XIX wieku, kolej petersburska) oraz szczęśliwemu w ostateczności wyjściu z tragicznych zawieruch wojennych pierwszej połowy XX wieku. Z tym najważniejszym, czyli ostaniem się w granicach Polski, a nie Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień