Zaledwie w listopadzie ubiegłego roku kołobrzeżan zaskoczyła 10 - procentowa podwyżka opłat za ciepło. Wprowadzona mimo przedwyborczego zapewnienia, że podwyżki nie będzie. Niestety, od 4 kwietnia trzeba płacić jeszcze więcej. Miejska Energetyka Cieplna podniosła cenę o kolejne, ponad 6,5 procent. A miało być jeszcze drożej. Wszystkiemu ma być winny miał i opłaty za emisję CO2.
To, ile ostatecznie zapłacą kołobrzeżanie i tak zależy od decyzji wspólnot mieszkaniowych, z którymi Miejska Energetyka Cieplna zawiera umowy. Jak jednak słyszymy, MEC zawnioskował do Urzędu Regulacji Energetyki o ponad siedmioprocentową podwyżkę. Decyzją URE, ustalającego obowiązujące wysokości taryf na kolejny rok, będziemy płacić nieco mniej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień