Kolka okazała się porażeniem. Kacper z Aleksandrowa Kujawskiego się nie poddał
O Kacperku pisałam osiem lat temu. Zdawało się, że upór rodziców przegra z medycyną i bezradnością lekarzy. Jednak potęga matczynej miłości jest nieobliczalna. Tylko matka wie, co jest w stanie zrobić dla swojej pociechy.
Ciężko wymienić, co dolega niepełnosprawnemu Kacperkowi z Aleksandrowa Kujawskiego... Tak osiem lat temu zaczynałam tekst o wówczas trzyletnim chłopcu. Kacperek różnił się od swoich rówieśników - nie biegał po domu, nie mówił, nie rozwalał zabawek. Wraz z rodzicami mieszkał w bloku, a wyjście na spacer było nie lada wyzwaniem.
Kacprowi można pomóc przekazując jeden procent podatku: Fundacja „Zdążyć z pomocą” 9376 Zajączkowski Kacper.
Wzruszającą historię chłopca poznacie, czytając pełną wersję artykułu.
Zapraszamy!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień