Kolejne finały orkiestrowego grania przynoszą w Toruniu spektakularne wyniki zbiórek. W tym roku to ponad 704 tys. zł

Otwarte serca mieszkańców i zrozumienie dla idei, która od początku przyświeca WOŚP stoją za sukcesami kolejnych jej finałów w Toruniu.

- Ludzie po prostu chcą pomagać, chcą być razem, pragną dołożyć swoją cegiełkę do tej akcji - mówi Anita Nowak, od 14 lat szefowa sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szkole Podstawowej nr 1 w Toruniu. - W tym roku jednak było wyjątkowo. Zdarzało się, że ludzie sami przychodzili do sztabu albo zaczepiali wolontariuszy i wręczali im woreczki z drobnymi. Kwestujący dostawali też laurki. Po raz pierwszy widziałam banknot 500-złotowy wrzucony do puszki.