Kolejna fala niezadowolonych. Chcą więcej zarabiać. Będą protestować
Twierdzą, że ich wynagrodzenia przypominają zarobki studentów dorabiających w restauracjach. Po pielęgniarkach i policjantach batalię o podwyżki wynagrodzeń rozpoczynają pracownicy m.in. urzędu wojewódzkiego.
„Nie bądźmy bierni. Zbyt długo czekamy na podwyżki” - taki napis widnieje na plakacie umieszczonym w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. To jednocześnie zaproszenie wystosowane przez NSZZ „Solidarność” do udziału w planowanym od poniedziałku proteście w gmachu LUW przy ul. Spokojnej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień