Kolej na kolej, czyli wracamy do pociągów
Nowe pociągi, więcej kursów, modernizacja linii... Wszystko to ma zachęcić Lubuszan do zamienienia samochodów na pociągi.
Czy Lubuszanie poczują pociąg do... pociągów? Marszałek Elżbieta Polak nie ma wątpliwości. Dlatego w środę 3 lutego zaprosiła dziennikarzy właśnie do pociągu. Trzeciego już Impulsu, który jeździ na trasie Nowa Sól - Zielona Góra - Poznań. Dziennie uruchamiane są cztery pary pociągów (podróż z Zielonej Góry do Poznania trwa godzinę i 40 minut, a bilet kosztuje 23,60 zł).
Impulsy osiągają prędkość 160 km na godzinę. Koszt jednego składu to 21,4 mln zł. Dużo, bo można by za tę sumę kupić 20 autobusów. Ale szynowy pojazd wart jest takich pieniędzy. Komfort jazdy wielki.
- Jechałam takim już do Poznania. Bajer, wi-fi, gniazdka elektryczne, klimatyzacja, na ekranach pokazują się godziny przyjazdu, w toalecie czyściutko, nawet przewijak dla niemowląt jest - chwali Agnieszka Małecka z Zielonej Góry. - Wolę jeździć naszym Impulsem niż ekspresem. Taniej i wygodniej.
11,8 mld zł wydamy na inwestycje kolejowe do 2023 roku w ramach Kontraktu Terytorialnego.
Rzeczywiście takim pociągiem można by jechać nie tylko do Poznania, ale i na drugi koniec Polski. Na dodatek cechuje go niskie zużycie energii elektrycznej, podczas hamowania pociąg oddaje energię do sieci trakcyjnej. Trzy Impulsy wyprodukowała firma NEWAG z Nowego Sącza. Zakup był możliwy w ramach wspólnego projektu z Zachodniopomorskiem. Początkowo miały do nas trafić dwa Impulsy. W ostatniej chwili udało się zdobyć fundusze na trzeci.
Obecnie tabor województwa lubuskiego składa się z 19 pojazdów pasażerskich (w tym z czterech szynobusów, 12 spalinowych oraz trzech elektrycznych zespołów trakcyjnych). Na ich zakup wydano 184,8 mln zł, a na modernizację blisko 19 mln zł. Na przewozy przeznaczamy zaś 44 mln zł.
- By kolej była atrakcyjna, modernizujemy też sukcesywnie infrastrukturę - mówi E. Polak. Wśród zaplanowanych do 2023 r. inwestycji zawartych w Kontrakcie Terytorialnym (na kwotę 11,8 mld zł) są: prace na linii Wrocław - Głogów - Zielona Góra - Rzepin - Szczecin Podjuchy; na odcinku Poznań - Szczecin Dąbie (na terenie Lubuskiego); na linii Ostrów - Leszno - Wschowa - Głogów. Na liście warunkowej są zaś linie: Czerwieńsk - Gubin, Żary - Żagań - Forst oraz Krzyż - Gorzów Wlkp.
Jak dodała Alicja Makarska z zarządu województwa, w czerwcu ogłoszony zostanie przetarg na remont estakady w Gorzowie. Roboty ruszą w grudniu br. i potrwają rok.
Od 12 marca ruszy połączenie Gorzów - Berlin. Chodzi o dwa kursy z północnej stolicy województwa do stolicy Niemiec oraz jeden z Berlina do Gorzowa. Takie ustalenia podjął zarząd województwa ze spółką Przewozy Regionalne. Czy plany wejdą w życie, zależy od decyzji radnych sejmiku. Sprawą zajmą się na poniedziałkowej sesji.
Pani marszałek zaprosiła też lubuskich uczniów do konkursu literackiego pod hasłem „Moja wymarzona podróż pociągiem”.