"Kobieta mafii" skazana na osiem lat więzienia. Wyłudziła od sąsiadki 170 tys. zł i groziła, że wywiezie jej córkę do domu publicznego
Osiem lat więzienia - taką karę usłyszała Katarzyna Ch., która wyłudziła od sąsiadki 170 tys. zł i groziła, że wywiezie jej córkę do domu publicznego w Niemczech. Z tego powodu jej sąsiadka Małgorzata G. próbowała zabić swoją 10-letnią córkę, za co teraz sama odpowiada przed sądem. Katarzyna Ch. będzie musiała jej też zapłacić 320 tys. zł.
W styczniu 2018 roku doszło do szokujących wydarzeń w Rawiczu. Małgorzata G. oraz jej syn Tomasz G. usiłowali zabić swoją 10-letnią (ówcześnie) córkę i siostrę Olgę. Tłem tych wydarzeń był konflikt z ich sąsiadką Katarzyną Ch., która była przekonana, że jej syn trafił do więzienia z powodu donosu jednego z synów Małgorzaty G.
Katarzyna Ch., która wyłudziła od sąsiadki 170 tys. zł i groziła, że wywiezie jej córkę do burdelu w Niemczech, została prawomocnie skazana na osiem lat więzienia. Pokrzywdzona sąsiadka w innym procesie odpowiada za usiłowanie zabójstwa swojej 10-letniej córki.
— Norbert Kowalski (@norkowalski) January 13, 2020
Sąsiadka miała szantażować rodzinę G. i domagać się od niej pieniędzy. W przeciwnym razie, jak twierdziła Małgorzata G., Katarzyna Ch. groziła, że porwie 10-latkę i wywiezie ją do domu publicznego w Niemczech. Łącznie rodzina G. wypłaciła swojej sąsiadce 170 tys. zł. W końcu matka z synem stwierdzili, że najlepszym rozwiązaniem będzie zabójstwo dziewczynki i popełnienie samobójstwa.
Do śmierci żadnej z osób ostatecznie nie doszło. To dlatego, że wszystkie próby były nieudane. Bezskuteczne okazały się próby zabójstwa z wykorzystaniem gazu oraz duszenia dziewczynki. Samobójstwa ostatecznie nie popełniła także Małgorzata i Tomasz G., którzy początkowo chcieli rzucić się pod ciężarówkę.
Prokuratura oskarżyła zarówno Małgorzatę i Tomasza G., jak i Katarzynę Ch. Matka z synem usłyszeli zarzut usiłowania zabójstwa 10-latki. Z kolei Katarzyna Ch. usłyszała trzy zarzuty. Dotyczyły one wymuszenia rozbójniczego, kierowania gróźb w stosunku do rodziny G. oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu.
Proces Małgorzaty i Tomasza G. ruszył w lutym 2019 roku. Sama Małgorzata G. wyjaśniała na pierwszej rozprawie, że Katarzyna Ch. przedstawiała się jej jako „kobieta mafii”. W lutym 2019 roku w sądzie rejonowym w Rawiczu rozpoczął się proces samej Katarzyny Ch. Po kilku miesiącach tamtejszy sąd wydał wyrok uznając ją winną zarzucanych jej czynów i skazując na osiem lat więzienia.
Ponadto sąd orzekł, że Katarzyna Ch. musi zwrócić rodzinie G. 170 tys. zł i zapłacić po 50 tys. zł nawiązki na rzecz Małgorzaty, Tomasza G. oraz 11-letniej obecnie dziewczynki. Wobec Katarzyny Ch. sąd orzekł także zakaz zbliżania się do rodziny G. na odległość bliższą niż 100 metrów poza przypadkowymi spotkaniami wynikającego z mieszkania w tej samej kamienicy.
Sprawdź też: Szef wnuczkowej mafii znowu trafi przed sąd w Poznaniu. "Hoss" będzie odpowiadał za kolejne oszustwa seniorów
Odwołanie od wyroku złożył obrońca Katarzyny Ch. Jeszcze w grudniu 2019 roku sąd wydał prawomocny wyrok.
- Sąd podtrzymał wyrok wobec Katarzyny Ch.
- informuje Katarzyna Błaszczak z biura prasowego poznańskiego Sądu Okręgowego.
Z kolei proces Małgorzaty G. i Tomasza G. wciąż trwa przed poznańskim Sądem Okręgowym.
Czytaj więcej o sprawie: