Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1 przy ul. Szopena w Rzeszowie pozwie do sądu lekarzy rezydentów?
Dyrekcja lecznicy: W ostatniej chwili zrezygnowali z pełnienia dyżurów, w nocy pacjentów nie miał kto przyjąć.
Pod koniec grudnia kilku rezydentów z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 odmówiło dyżurowania w styczniu, argumentując ten fakt przystąpieniem do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej lekarzy.
Rezydenci, wypowiadając klauzulę opt-out, która pozwala lekarzom na pracę ponad 48 godzin w tygodniu, nie zachowali miesięcznego okresu wypowiedzenia, przez co - jak wyjaśnia dyrekcja szpitala - 1 stycznia nie został zapewniony dostęp do lekarzy w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
- Sytuacja, która miała miejsce 1 i 2 stycznia 2018 roku, wynikała z nieprzewidzianych okoliczności organizacyjnych. W ostatniej chwili z pełnienia dyżurów zrezygnowało kilku lekarzy, co nagle spowodowało brak obsady dyżurowej - mówił wówczas Witold Wiśniewski, dyrektor KSW nr 1 w Rzeszowie.
W dalszej części przeczytasz:
- Co w tej sprawie robi NFZ
- Gdyby spraw atrafiła do sądu rezydenci mogą liczyć na pomoc OZZL
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień