Kinga Paruzel: Placuszki z cukinii i chili oraz ciasto z odpadków marchewki
Dwa kolejne przepisy Kingi Paruzel, finalistki I polskiej edycji MasterChef, kulinarnej pasjonatki zdrowej kuchni. autorki książki "Nie...zwykła KUCHNIA". Swoimi przepisami dzieli się też na blogu
Placuszki z cukinii i chili
Ciasto można przygotować wcześniej, lub smażyć od razu. Placuszki świetnie smakują na ciepło i zimno, są bardzo lekkie i wilgotne. Czasami robię je jako chrupiący dodatek do zupy – kremu z kalafiora. Koniecznie wypróbujcie, poznajcie ich smak i moją technikę smażenia bez tłuszczu – na papierze do pieczenia.
Składniki:
1½ cukinii
80 g sera ricotta (lub zwykłego twarożku)
1 papryczka chili
1 jajko
1/2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych
świeży koperek
sól i pieprz do smaku
1 ząbek czosnku
skórkę z cytryny
Przygotowanie:
1.W dużej misce wymieszać cukinię startą na tarce o grubych oczkach, ser ricotta, jajko, skórkę startą z cytryny, czosnek wyciśnięty przez praskę, drobno posiekane chili i koperek oraz sól i pieprz.
2.Dobrze wymieszać, a następnie dodać płatki owsiane i ponownie wymieszać. Odstawić na 20 minut do lodówki.
3.Rozgrzać patelnię. Wykładać na arkusz papieru do pieczenia na dno patelni. Na nie łyżką ciasto – formować placuszki.
4.Smażyć na średnim ogniu*, obracając placuszki po około 4 minutach, aż nabiorą złotego koloru na drugą stronę.
5.Placuszki podawać z jogurtem naturalnym lub twarożkiem z ziołami.
* placuszki można smażyć również na oleju. Jeżeli ciasto jest za luźne, należy dodać więcej płatków. Jeżeli ciężko będą smażyć się na papierze, należy zwiększyć temperaturę lub delikatnie posmarować papier odrobiną oleju. Można również z góry przykryć drugim kawałkiem papieru i szybko odwrócić aby ładnie przysmażyć drugą stronę.
Ciasto z odpadków marchewki – najlepsze!
Ostatnio przepadłam. Każdy dzień zaczynam od wyciskania soków. Kombinuję, eksperymentuję, a co najważniejsze doskonale się czuję. Lodówka jest pełna owoców i warzyw, a moje poranki pełne witamin i energii. Na moim profilu FB podaję „tajemnicze mikstury”. Z produkcji moich soków zostaje mnóstwo odpadów i przyznam szczerze, że lepiej ich nie wyrzucać tylko w „mądry” sposób wykorzystać. Polecam np. dodać do zupy – odpadki powstałe z wysikania soku z buraka lub zrobić takie oto ciasto z odpadków z marchewki. Brzmi to dziwnie, ale smakuje genialnie! Jeszcze takiego ciasta nie jedliście! Zapraszam na ciasto z odpadków! PS. obowiązkowo do podania z sokiem z marchewki i imbiru.
Składniki:
170 g cukru Muscovado
175 ml oleju rzepakowego
3 duże jajka
140 g odpadów marchewki powstałych z wyciskania soku
100 g żurawiny
skórka z cytryny
170 g mąki pszennej pełnoziarnistej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki kardamonu
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
składniki na lukier:
½ szklanki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 ºC. Formę o bokach 20 x 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
2. Jajka, cukier oraz olej ubijać mikserem przez 5 minut. Dodać odpady z marchewki i żurawinę, skórkę startą z cytryny – wymieszać łyżką.
3. Mąkę przesiać wraz z sodą, cynamonem, kardamonem i gałką muszkatołową. Całość dodać do masy z marchewką i dobrze wymieszać do połączenia wszystkich składników. (masa będzie płynna, jednak nie należy się tym przejmować, ciasto pięknie wyrośnie)
4. Ciasto przelać do przygotowanej formy i piec przez 40- 45 minut lub do momentu, kiedy patyczek włożony w środek pozostanie suchy. Wystudzić.
5. Przygotować lukier poprzez przesianie cukru pudru do miski i ucieranie go wraz z sokiem z cytryny. Udekorować nim ciasto. (ja dodatkowo udekorowałam listkami melisy i paseczkami marchewki )
