Kierunek Panama! Krakowianie pakują walizki i lecą na ŚDM
Wstali z kanapy, jak apelował do nich papież Franciszek. I chcą być obecni w Kościele. Dosłownie.
Idę sobie ulicą Panamską w Krakowie i widzę tłumy młodych ludzi. Uśmiechniętych, wymachujących kolorowymi chorągiewkami, z różańcem w dłoni. Mówią różnymi językami. Mają różne odcienie skóry. Śpiewają, grają na różnych instrumentach i modlą się.
Za nas wszystkich i każdego z osobna. Nie wierzycie? Myślicie, że to tekst sprzed ponad dwóch lat, że nie ma ulicy Panamskiej w Krakowie? Mylicie się. Ulica Panamska istnieje. Poszukajcie w internecie. W domach przy tej wirtualnej ulicy mieszka młodzież, która będzie reprezentować nasz kraj w czasie Światowych Dni Młodzieży w Panamie.
Przygotowują się do tego już ponad rok. „Panamska 10” to hasło modlitewnej akcji, w której uczestniczą. Niektórzy już są w Panamie. Pracują tam jako wolontariusze. Wzięli sobie do serca słowa papieża Franciszka, który w lipcu 2016 roku, w podwielickich Brzegach, apelował do młodych, by wstali z kanapy.
W dalszej części tekstu:
- Dlaczego krakowianie wybierają się do Panamy?
- Ile kosztuje taka wyprawa?
- Co czeka pielgrzymów w Panamie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień