Kiedy zakończy się remont dworca w Inowrocławiu?
Niezaplanowane wcześniej prace adaptacyjne wpłynęły na wydłużenie dwóch terminów oddania dworca PKP. Inwestor nie jest w stanie podać dokładnej daty, kiedy wykonawca ostatecznie zejdzie z placu budowy.
Przebudowa dworca PKP w Inowrocławiu miała trwać półtora roku. Początkowe założenia przewidywały, że pierwsi pasażerowie zostaną odprawieni latem 2012 r., podczas piłkarskich mistrzostw Europy, odbywających się w Polsce (m.in. w Gdańsku, Poznaniu i we Wrocławiu) oraz na Ukrainie. Tymczasem ambitny plan spalił na panewce. Sytuacja bardzo irytuje pasazerów.
Przypomnijmy niektóre fakty. Najpierw przepychanki pomiędzy inwestorem a Biurem Projektów „Ciothas” doprowadziły do rozwiązania umowy. Dopiero w kwietniu 2013 r., a więc po ośmiu miesiącach, które upłynęły od zakończenia EURO 12, spółka jawna Przybylski z Włocławka, wyłoniona w przetargu nieograniczonym, przystąpiła do zaprojektowania, a następnie do przebudowy dworca. Roboty zaplanowano na półtora roku. Terminu nie dotrzymano z powodu - jak tłumaczono - uzyskania przez inwestora dodatkowych pieniędzy na modernizację kolejowych obiektów, w ramach rządowego programu „Polska w budowie”.
Z tego przedsięwzięcia skorzystał też Inowrocław. Zakres prac rozszerzono o modernizację sieci kanalizacyjnej, sanitarnej i deszczowej oraz o doprowadzenie gazu do budynku, a także o uporządkowanie terenu przed dworcem. W tej sytuacji przesunięto termin zakończenia robót na IV kwartał 2015 r.
W styczniu ub. r. Maciej Bułtrowicz z Biura Prasowego PKP SA informował „Pomorską", że ten termin nie jest zagrożony. Tymczasem życie jeszcze raz zweryfikowało zamierzenia. Niedokończona w ustalonym terminie inwestycja doczekała się kolejnego rozszerzenia zakresu robót.
- W związku z planem wynajęcia części powierzchni dworca przez samorząd województwa, zlecono przeprowadzenie niezaplanowanych wcześniej prac adaptacyjnych, co wydłuży termin zakończenia inwestycji. Modernizację obiektu planujemy zakończyć na początku II kwartału tego roku - twierdzi Aleksandra Dąbek, starszy specjalista z Biura Prasowego PKP SA. Czy więc w kwietniu pasażerowie udający się z Inowrocławia w różne strony kraju, będą wreszcie korzystać z przebudowanego dworca? Pasażerowie bardzo wątpią.
Warto jeszcze odnotować, że wszystkie pomieszczenia na I piętrze o powierzchni ponad 700 m kw. przejmie Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy Sp. z o.o. Do jego zadań należy wspieranie sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
- Oprócz powierzchni przeznaczonej na cele publiczne, w budynku pojawią się również dwa lokale gastronomiczne i punkt z prasą - dodała Aleksandra Dąbek.
Jan Szczutkowski