Kiedy ulica Piotrkowska będzie 5-gwiazdkowa?

Czytaj dalej
Matylda Witkowska

Kiedy ulica Piotrkowska będzie 5-gwiazdkowa?

Matylda Witkowska

Obecnie przy głównej ulicy Łodzi przyjmuje gości zaledwie jeden skategoryzowany hotel. Ale wkrótce to się zmieni. Niedługo zacznie przyjmować rezerwacje Hampton by Hilton, w remoncie jest też kultowy Hotel Grand.

Na ten moment łodzianie i turyści czekali 13 lat. Na reprezentacyjnym skrzyżowaniu ulicy Piotrkowskiej i al. Mickiewicza za kilka miesięcy otwarty będzie czterogwiazdkowy hotel sieci Hampton by Hilton. Na budowie hotelu przez lata piętrzyły się trudności, ale teraz Piotrkowska zyska wysokiej klasy obiekt hotelowy. I może to być początek nowej, hotelowej epoki w dziejach ulicy Piotrkowskiej.

Hampton by Hilton tuż-tuż

Kiedy ulica Piotrkowska będzie 5-gwiazdkowa?

Atrakcyjna działka przy ulicy Piotrkowskiej została sprzedana przez miasto w 2007 r. firmie Bacoli Properties. Według pierwotnych planów w ciągu trzech lat miał tam powstać pięciogwiazdkowy hotel Hilton. Łodzianie byli zachwyceni. Obiekt miał dodać ulicy Piotrkowskiej światowej klasy i prestiżu, zastanawiano się nawet, czy na otwarcie przyleci do Łodzi sama Paris Hilton.

Jednak realizacja planów kulała. Najpierw okazało się, że mający stać obok hotelu 100-metrowy biurowiec jest za wysoki i może przeszkadzać samolotom. Obniżono go do 76 metrów, to zaś zmniejszyło opłacalność projektu. Budowę wstrzymano, potem wznowiono i jeszcze raz przerwano. W międzyczasie za niewykonanie hotelu w terminie miasto pobrało dwie kary umowne na łączną kwotę 4 mln zł. Łodzianie patrzyli na przeciągającą się budowę i powoli tracili nadzieję.

Teraz na działce u zbiegu ul. Piotrkowskiej i al. Mickiewicza wszystko jest prawie skończone. W połowie lutego na mającej 82 metry i 20 pięter wieży zawisła symboliczna wiecha. Docelowy kształt mają też siedmiopiętrowy hotel oraz mniejszy, pięciopiętrowy biurowiec. Według najnowszych planów Bacoli Properties wraz z Master Management Group mają zakończyć budowę całego kompleksu Hi Piotrkowska w połowie tego roku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, znajdujący się w nim hotel Hampton by Hilton przyjmie gości niedługo później.

Sam hotel posiadać będzie 149 pokoi, strefę restauracyjną i trzy łączone w jedną całość sale konferencyjne. Cechą charakterystyczną hotelu będą... wydłużone do 2,10 metra łóżka w pokojach typu twin, co pozwoli spać spokojnie m.in. zawodnikom siatkówki i koszykówki występujących w pobliskiej Atlas Arenie. Zgodnie z umową podpisaną z miastem ma on mieć standard czterech gwiazdek. W Hi Piotrkowska znajdzie się też m.in. strefa fitness, kawiarnia Starbucks, piekarnia i restauracja.

Czekanie na pięć gwiazdek

Oddanie do użytku Hi Piotrkowska oraz hotelu Hampton by Hilton podniesie prestiż tej części Piotrkowskiej. A w przygotowaniu są kolejne hotele, które działać mają przy innych odcinkach Piotrkowskiej.

Jednym z najbardziej oczekiwanych otwarć jest oddanie do użytku wyremontowanego hotelu Grand mieszczącego się przy ul. Piotrkowskiej 72. Obiekt zbudowany w roku 1887 był jednym z najbardziej reprezentacyjnych w Łodzi. Lubiany przez artystów, a zwłaszcza filmowców, ale pod prawie 60-letnimi rządami Orbisu podupadł. Teraz ma to się zmienić.

Kiedy ulica Piotrkowska będzie 5-gwiazdkowa?

12 lat temu hotel odkupił Holding Liwa należący do braci Wiesława, Tadeusza i Leszka Likusów, hotelarzy z Krakowa. Likusowie zapowiedzieli generalny remont i podniesienie warunków w Grandzie do standardu pięciu gwiazdek. Holding specjalizuje się w urządzania luksusowych hoteli w zabytkowych budynkach i większość ich obiektów posiada standard pięciu gwiazdek.

W ten sposób Piotrkowska ma szansę zyskać pierwszy w Łodzi hotel pięciogwiazdkowy. Nie jest to jednak przesądzone.

- Będzie utrzymany w duchu i idei wszystkich naszych obiektów - podkreśla jedynie Mateusz Ciba z Holdingu Liwa.

Ale konkurencja nie śpi. Tworzy pięciogwiazdkowy hotel w Łagiewnikach w pałacu Ludwika Heinzla. Znajdą się tam apartamenty i rozbudowana oferta relaksacyjna.

Hotele w biurowcu i w kamienicy

Od jesieni trwają prace przy przebudowie na hotel kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 40. Prowadzi je firma JWH należąca do związanej od dawna z ulicą Piotrkowską Joanny Widyńskiej-Hamad. Roboty mają potrwać jeszcze około roku. W dawnej kamienicy Marcusa Silbersteina stworzony zostanie butikowy hotel na 61 pokoi. Będą mieć standard trzech albo czterech gwiazdek i nowoczesną aranżację. Ozdobą hotelu ma być wyremontowane podwórko z przeszklonym tarasem restauracyjnym oraz odnowiona piętrowa kuczka. Podwórko hotelowe ma być dostępne dla łodzian i turystów. Zamiana kamienicy w hotel ma kosztować 18 mln zł i dofinansowana ze środków unijnych kwotą niemal 5 mln zł.

Kiedy ulica Piotrkowska będzie 5-gwiazdkowa?

Przeciąga się natomiast budowa zapowiadanego od dawna hotelu przy ul. Piotrkowskiej 94, która prowadzona jest przez spółkę Center Hotel. Budynek dziewięciopiętrowego biurowca z początku lat 60., w którym mieściła się m.in. redakcja „Angory”, spółka kupiła w 2015 r. i bardzo szybko rozpoczęła remont.

Według planów podawanych przy rozpoczęciu budowy frontowy budynek miał być uzupełniony o oficynę. W hotelu miały znaleźć się 144 pokoje w standardzie czterech gwiazdek, z czego we frontowym budynku biurowca jedynie 56. Na ostatnim piętrze biurowca miały powstać apartamenty. Do tego miały się pojawić sale konferencyjne na 500 osób oraz restauracja.

Jednak remont na razie się przeciąga. Inwestor nie zdradza terminu oddania obiektu, więcej ma być wiadomo za kilka miesięcy.

Jak się dowiedzieliśmy w budynku prawdopodobnie otwarty zostanie obiekt sieci AC Hotels by Marriott. AC Hotels by Marriott to należące do światowego potentata hotele średniej klasy dla nowoczesnego podróżnika. Ich cechą szczególną jest AC Lounge czyli przestrzeń w holu do wspólnej pracy i spotkań.

N

ocleg w pałacu

Kiedy ulica Piotrkowska będzie 5-gwiazdkowa?

Ale Piotrkowska to nie tylko deptak. W południowej jej części powstanie niewielki hotel w ponadstuletnim „podwójnym” pałacu Emila i Karola Steinertów przy ul. Piotrkowskiej 272. Na razie miasto w ciągu dwóch lat kosztem 40 mln zł wyremontowało zabytkowy pałac. Odnowiono sztukaterie, trzy kominki i piec kaflowy. Odnowiono też witraże. Są one wykonane z bardzo ciekawego rodzaju szkła, stosowanego też przez słynnego Tifanny’ego w USA. Na podstawie pobranych próbek odtworzono tapety i tkaniny na ścianach. Zasadzono też nowe drzewa i rośliny w zabytkowym ogrodzie.

Teraz pałac ma zyskać nowe funkcje. Na parterze znajdzie się restauracja, na wyższych piętrach biura, a na poddaszu osiem pokoi hotelowych w formule aparthotelu. Jeszcze nie wiadomo, kto zostanie operatorem obiektu.

Miał być hotel jak w Dubaju

Potencjał hotelowy ulicy Piotrkowskiej przyciąga kolejnych zainteresowanych inwestorów. Jednym z nich jest łódzki biznesmen Piotr Misztal, który rok temu kupił atrakcyjną działkę naprzeciwko hotelu Hampton by Hilton i postanowił wybudować tam ośmiopiętrowy hotel.

Obiekt miał być wizytówką przedsiębiorcy umieszczoną przy głównej ulicy Łodzi. Jednak , wojewódzka konserwator zabytków Aleksandra Stępień odrzuciła jego projekt. Uznała, że biała elewacji z granatowymi prostopadłościanami nie pasuje do zabytkowego charakteru Piotrkowskiej. Wówczas Misztal zaproponował... 110-metrową wieżę w stylu znanym z Dubaju. W podzielonym na część niższą i wyższą budynku miałby się znaleźć m.in. pięciogwiazdkowy hotel i apartamenty. Choć konserwator zaakceptowała jego pomysł, nie udało się przekonać do niego łódzkich urzędników. Obrażony Misztal postawił na reprezentacyjnej działce sławojkę. Według ostatnich doniesień hotelu już budować nie chce.

Zmienią Piotrkowską

Nowe inwestycje zmienią turystyczną ofertę ulicy Piotrkowskiej i to na lepsze. Obecnie przy mającej ponad 4 km długości ulicy przyjmuje turystów zaledwie... jeden skategoryzowany hotel. To Holiday Inn, który na dodatek znajduje się przy Piotrkowskiej 229, daleko poza częścią deptakową. Drugi znajdujący się w ewidencji hotel Grand jest w remoncie i nie przyjmuje gości.

Więcej jest przy ulicy Piotrkowskiej lokali nieskategoryzowanych, które nie mają statusu hoteli. To 31 apartamentów do wynajęcia plus pięć hoteli apartamentowych: Stare Kino Cinema Residence, GoodTime Aparthotel, Bedroom 64, City Center Rooms, Home&Travel.

Po zakończeniu wszystkich inwestycji hoteli skategoryzowanych będzie co najmniej pięć. Ale wzrastać będzie też liczba apartamentów na wynajem.

W ocenie specjalistów z łódzkiej branży hotelarskiej miejsce na nowe obiekty noclegowe jest zwłaszcza w południowej części ulicy Piotrkowskiej. Na południe od al. Mickiewicza przy ul. Piotrkowskiej działa tylko hotel Holiday Inn. Tymczasem istnieją tam duże obiekty takie jak hala Expo Łódź czy hala sportowa MOSiR-u, a dodatkowo trwa budowa Fuzji czy Ogrodów Geyera.

Tę ulicę wszyscy kojarzą

Piotrkowska ma potencjał, bo we wszystkich zestawieniach uznawana jest za jedną z najważniejszych atrakcji w Łodzi. W popularnym portalu turystycznym Trip Advisor najwyżej ocenianą atrakcją jest znajdujący się przy Piotrkowskiej Pasaż Róży, a trzecie miejsce zajął sam deptak, ustępując jedynie żydowskiemu cmentarzowi.

Z badań wynika, że ruch turystyczny Łodzi odbywa się właśnie wzdłuż ulicy Piotrkowskiej. Główny strumień ruchu turystów prowadzi z Manufaktury przez plac Wolności, Pasaż Róży i początkowy fragment ulicy Piotrkowskiej. Potem rozchodzi się albo w kierunku EC1 albo dalej Piotrkowską w stronę katedry i Białej Fabryki.

Rozpoznawalność Piotrkowskiej sprawia, że ten adres to dla hotelarza duży atut. Zdaniem Joanny Widyńskiej-Hamad, która przy Piotrkowskiej prowadzi obiekt City Center Rooms, przy wyborze noclegu przez klientów kluczowa jest lokalizacja obiektu. I ma to znaczenie, czy adres jest przy ulicy Piotrkowskiej. Jej zdaniem ulica Piotrkowska jest rozpoznawalna zwłaszcza wśród zagranicznych turystów, którzy jeśli jadą do Łodzi, chcą mieszkać przy Piotrkowskiej.

Hotele powstają też w najbliższej okolicy deptaka. Wzdłuż alei Mickiewicza powstał hotelowy klaster, z takimi obiektami jak Novotel, Ambasador, Campanille oraz Ibis. W rejonie Manufaktury działają już dwa obiekty: hotel Andel’s oraz nowszy Puro. W najbliższym otoczeniu Piotrkowskiej znajdziemy 10 kategoryzowanych hoteli i kilkadziesiąt apartamentów. Planowane są też kolejne obiekty w centrum. Na przykład w rewitalizowanym budynku dawnego zakładu kąpielowego przy al. Zachodniej 56 pojawi się mały hostel z 12 pokojami. Obiekt będzie sąsiadować ze słynnym Pasażem Róży.

Dobre warunki do rozwoju turystyki nie sprawią jednak, że w co drugiej kamienicy powstanie hotel. Nowe obiekty zaczną zmieniać charakter ulicy Piotrkowskiej. Jej menedżer Piotr Kurzawa jest przekonany, że powstające hotele z większą liczbą gwiazdek zmienią ulicę na lepsze.

- Takie hotele sprowadzają bowiem na deptak gości hotelowych z zamożniejszym portfelem, którzy mogą korzystać z pojawiających się coraz częściej droższych restauracji. To także szansa na pojawienie się przy ulicy Piotrkowskiej dobrych butików, sprzedających produkty premium. W okolicy hoteli będą klienci zainteresowani taką ofertą - ocenia Kurzawa.

Branża w trudnym okresie

Rozwój hotelarstwa w rejonie ulicy Piotrkowskiej zależeć będzie od sytuacji w branży. A ta jest obecnie skomplikowana.

Ostatnie lata były dla rynku hotelowego Łodzi bardzo dobre. Dwa lata temu według raportu firmy Emmerson Evaluation łódzki rynek hotelowy był jednym z najszybciej rozwijających się w Polsce, plasując się zaraz za miastami Wybrzeża. Pierwszy czterogwiazdkowy hotel Andel’s otworzył się dopiero w 2009 roku. Zaś według raportu firmy Cushman&Wakefield w latach 2010-2016 liczba pokoi hotelowych w Łodzi wzrosła o 78 proc., a kolejne hotele zaczęły wyrastać jeden za drugim.

Dziś w całej Łodzi są już 34 hotele, które łącznie mają ponad 8 tys. miejsc noclegowych. Sześć lat temu, gdy otwierano DoubleTree by Hilton Łódź, pierwszy obiekt tej marki w Polsce, w Łodzi funkcjonowały trzy hotele czterogwiazdkowe. Dziś jest ich siedem.

Także ostatnie lata były dla branży dobre. W roku 2018 liczba turystów, którzy spędzili w Łodzi przynajmniej jedną noc, przekroczyła magiczny milion. Poprzedni rok był według łódzkich hotelarzy jeszcze lepszy, choć oficjalnych danych statystycznych jeszcze nie ma. Ale rok 2020 będzie zdecydowanie gorszy.

Już z początkiem marca branża odczuła skutki anulowania kongresów naukowych i spotkań biznesowych. W połowie marca w niektórych łódzkich hotelach anulowanych było nawet 100 proc. noclegów. Nie działały też restauracje. Co będzie dalej? Nie wiadomo, kiedy turystyka oraz spotkania biznesowe wrócą do dawnego kształtu. Pewne jest, że straty będą ogromne. Wstępne szacunki Łódzkiej Organizacji Turystycznej zakładają, że negatywne skutki koronawirusa SARS-CoV-2 branża odczuwać będzie od roku do półtora.

Na pewno jednak ulica Piotrkowska będzie ważnym i atrakcyjnym miejscem na hotelowej mapie Łodzi.

Nadzieję niesie drobne zdarzenie z początku roku. W styczniu władze Łodzi wystawiły na licytację 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pierwszy nocleg w nowym hotelu w pałacu Steinertów.

Prawo do zostania jednym z pierwszych gości hotelu wycenione zostało wstępnie na 299 zł, na aukcji osiągnęło cenę 1,3 tys. zł. I choć cel był wyjątkowy, a w gratisie dla gościa dołożono oprowadzenie go przez prezydent Łodzi Hannę Zdanowską, jedno nie pozostawia wątpliwości - nocleg w dobrym hotelu przy ulicy Piotrkowskiej to niewątpliwie coś wartościowego.

Matylda Witkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.