Od kilku lat władze samorządowe zabiegają o budowę w Gronowie węzła na A2. Jak na razie bezskutecznie. Może teraz się uda?
Chcąc przyspieszyć budowę zjazdu z A2 w Gronowie, gmina chce samodzielnie zlecić opracowanie, które pokazywałoby korzyści po jego powstaniu. I to zarówno gminie, jak też regionowi. Poinformował nas o tym wójt gminy Czesław Kalbar-czyk. Dodał, że już doszło do spotkania z posłami PiS, m.in. Arturem Zasadą, planowane są też kolejne spotkania. Chodzi o te z przedstawicielami marszałka, jak też wojewody.
- Bez pomocy miejscowych władz i posłów sami nic nie zdziałamy. A węzeł jest gminie bardzo potrzebny. I to nie tylko dla rozwoju gospodarczego, ale też wzrostu turystyki - tłumaczył wójt.
Nieopodal planowanego zjazdu znajduje się około 140 hektarów ziemi, z ważnym planem zagospodarowania na działalność przemysłowo - gospodarczą.
Na razie dzieje się tam niewiele, obok jest tylko kompleks stacji paliw. Gmina jednak liczy, że po wybudowaniu węzła i tym samym umożliwieniu wjazdu na autostradę A2, znajdą się przedsiębiorcy, którzy kupią działki, a w efekcie powstaną tam firmy. Zatrudnienie mogłoby tam znaleźć wielu mieszkańców. Tu ma być np. przeniesiona centrum importowe bananów.