Kciuki za naszych! [zdjęcia]
Od wczoraj hala „Łuczniczka“ jest stolicą światowego karate shotokan. Od dzisiaj natomiast pierwsze walki i pokazy w ramach 7. mistrzostw świata.
Klub Bushi-do, co prawda z niemałymi problemami, zorganizował olbrzymią imprezę. - Mamy zgłoszenia z ponad 130 klubów z 35 państw! Na ulicach naszego miasta widać zawodników w dresach z Palestyny, Indii, Rosji, Kazachstanu, Turcji, Ukrainy, Czech, Polski i wielu innych krajów - mówi Adam Jaworski, dyrektor zawodów.
Wczoraj odbyło się seminarium z udziałem 100 karateków i gościa specjalnego, Japończyka Sadashige Kato, który ma 9. dan. A już dziś początek rywalizacji. Od 9.00 do 20.00 zmagać się będą zawodnicy do 13. roku życia. W sobotę zaprezentują się karatecy do 21. roku życia (do 21.00), a o 16.00 odbędzie się uroczyste otwarcie z udziałem prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i wicemarszałka województwa Zbigniewa Ostrowskiego. Po nich na matach - po raz pierwszy w historii MŚ - pojawią się osoby niepełnosprawne uprawiające ten sport. W niedzielę od 9.00 do 18.00 będzie chyba najciekawiej, bo będzie można zobaczyć seniorów i mastersów. Wstęp dla kibiców wolny.
My będziemy kibicować 32 karatekom z Bydgoszczy. Do faworytów powinni się zaliczać Matuszewska, Urban, Dybicz, Adametz, Le-Hai czy Wesołowska. Trener Piotr Gołębiewski wierzy, że będą medale.
O skali MŚ mogą świadczyć liczby: odbędzie się 247 konkurencji: rozstrzygać będzie aż 70 sędziów; a organizatorzy przygotowali 1300 medali.