Katowice: rośnie nowy Supersam. Co nowego na budowie?
Przy ulicy Skargi w Katowicach robota wre. Budowa nowej galerii handlowej, rozpoczęta w ubiegłym roku w miejscu wyburzonej hali Supersamu, ma się zakończyć w 2015 roku.
- Na placu budowy trwają obecnie zaawansowane prace konstrukcyjne części nadziemnej (stropy i inne elementy konstrukcyjne do poziomu +3, w tym rampa ślimakowa), a równolegle do nich toczą się prace instalacyjne na poziomie -1 oraz 0. W całości zostały zrealizowane następujące elementy: ściana szczelinowa, płyta fundamentowa oraz strop na poziomie 0 i +1 - wymienia Aleksandra Grzegrzółka z biura prasowego Griffin Group.
Obecnie przy budowie pracuje około 190 osób, są tu też 3 żurawie wieżowe. Jeszcze pod koniec wakacji na Skargi wróciły ważące po 12,5 tony, wysokie na 15 metrów w kluczu, o rozpiętości 40 metrów stalowe przęsła ocalone z wyburzonej konstrukcji dawnego Supersamu.
Zachowanie przęseł konstrukcji, to kompromis między inwestorem z ulicy Piotra Skargi, a architektami i konserwatorem zabytków. Rozbiórka Supersamu rozpoczęła się w 2013 roku. Zabytkowe stalowe łuki, tworzące konstrukcję hali zdemontowano w czasie rozbiórki w 2013 r. Cztery Griffin Group odrestaurował.
- Ich ekspozycję w przyszłości będzie można oglądać z pasażu galerii handlowej. Kolejne dwa łuki zostały przekazane do Muzeum Śląskiego w Katowicach – wyjaśnia Grzegrzółka. Ale już teraz widać je też nad placem budowy.
Pięć kondygnacji, parkingi i klub fitness
Jaki będzie nowy Supersam? Planowany jest jako 5-kondygnacyjna galeria handlowa z ok. 21 tys. m kw. powierzchni (w starym było ok. 6 tys. m kw.). Trzy jego kondygnacje – w tym jedna podziemna - będą handlowe, dwie kolejne – rozrywkowe, pomieszczą klub fitness, a także lokale gastronomiczne. W galerii będzie też ok. 400 miejsc parkingowych.
W sumie w obiekcie będzie około 100 sklepów, m.in. marek Reserved, House, Cropp, Sinsay, Smyk, Rossman, a także Mohito, Camaieu, Aldik, Coffe Heaven, New Look, czy centrum medyczne.
Przypomnijmy, że katowicka hala targowa przy ulicy Skargi była jedną z najstarszych w Polsce. Można tu było kupić wszystko, od ryb po buty, spotkać przy okazji sąsiada i pogawędzić.
Jedna z najstarszych hal handlowych w Polsce
Do jej budowy przystąpiono 15 kwietnia 1937 roku. W tym czasie w Katowicach funkcjonowało 1486 sklepów spożywczych, 518 odzieżowych, 515 z towarami domowymi - od sklepów meblowych po drogerie - i 241 z artykułami różnymi, samochodami, narzędziami, książkami.
Do 1925 r. handel odbywał się w poniedziałku, czwartki i soboty na rynku, z czasem targowisko przeniesiono nad brzeg Rawy, właśnie wzdłuż ul. Piotra Skargi. Handel odbywał się jednak pod gołym niebem, a w dni deszczowe także w błocie.
Można tu było dostać słodycze, produkty spożywcze, warzywa, ale też ozdoby, odzież i obuwie. Niedaleko znajdowała się hala mięsna, gdzie raz w miesiącu odbywały się targi zwierzęce. Wedle statutu targowego miasta, handel mógł się odbywać między godz. 6 a 14, po godz. 14 handlarze mieli z placu zniknąć i zostawić po sobie porządek. O porządku mowy nie było. Stąd pomysł na budowę hali.
Jej projekt to dzieło Lucjana Sikorskiego z Wydziału Budownictwa Naziemnego magistratu, natomiast projekt konstrukcji stalowej hali - prof. Stefana Bryły ze Lwowa, tego samego, który zaprojektował stalową konstrukcję katowickiego Drapacza Chmur z ulicy Żwirki i Wigury.
Budowa ruszyła na dawnym stawie hutniczym i trwała ponad rok - 30 września 1936 hala została poświęcona przez ks. Emila Szramka. Była wtedy największym tego typu obiektem w Polsce, miała 121 metrów długości, 39,5 szerokości, 16 wysokości.
Znalazło się miejsce na 408 stoisk na dwóch kondygnacjach (wyższa była na balkonie biegnącym wokół hali) i 12 basenów rybnych. Na zewnątrz znajdowało się 30 sklepów, filia urzędu pocztowego i kasy oszczędności. W podziemiach były magazyny i chłodnie. W dni targowe (poniedziałek, czwartek i sobotę) zakupy robiło tu od 8 do 10 tysięcy ludzi, a towar dostarczało od 80 do 100 ciężarówek.