Katowice: kamery już skanują rejestracje aut [ZDJĘCIA]
Nad 10 głównymi ulicami w Katowicach działają już kamery skanujące tablice rejestracyjne aut wjeżdżających i wyjeżdżających z miasta.
Nad ulicą Chorzowską przy wjeździe do Katowic z Chorzowa, ale także nad S86 na drodze z Katowic do Sosnowca pojawiły się zestawy kamer. To element projektu KISMiA, realizowanego w Katowicach. Kamery mają skanować numery rejestracyjne pojazdów wjeżdżających i wyjeżdżających z miasta i pomóc w namierzeniu skradzionych samochodów.
Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analizy (KISMiA) został oficjalnie uruchomiony pod koniec sierpnia, choć prace nad nim trwały od 2013 roku. Kosztował około 14 mln zł. W jego ramach zintegrowano, rozbudowano oraz unowocześniono monitoring działający w Katowicach. Obecnie składa się on z prawie 200 kamer, w większości cyfrowych, w tym 71 to kamery zamontowane w ramach realizacji projektu.
Kamery, poza śródmieściem i dzielnicami, zostały także umiejscowione w 10 punktach na głównych arteriach Katowic. Ich zadaniem jest skanowanie tablic rejestracyjnych przejeżdżających pojazdów.
- Będzie to dużym ułatwieniem dla policji pod kątem ścigania złodziei samochodów - tłumaczyli urzędnicy z Katowic. Ale nie tylko. Dzięki skanowaniu urząd miasta na bieżąco będzie dysponować informacjami o natężeniu ruchu drogowego. - Takie dane zbierane w dłuższym okresie będą bardzo cenne np. w aspekcie planów rozwoju infrastruktury komunikacyjnej w mieście czy planowania remontów - mówili podczas prezentacji systemu przedstawiciele katowickiego magistratu.
Kamery pojawiły się m.in. nad jezdniami Chorzowskiej, nad S86 w rejonie węzła Bagienna, nad DK81. Są też przy innych drogach wjazdowych do Katowic, ale o ich dokładnych lokalizacjach urzędnicy mówić nie chcą. - To ułatwiłoby ucieczkę osobom poszukiwanym - słyszymy. Przyznają jednak, że system skanowania już działa. - Dane tak pozyskane są archiwizowane i czasowo przechowywane w centrum monitoringu przy ulicy Młyńskiej. Wykorzystywane są jedynie w przypadkach, gdy zajdzie taka konieczność, na przykład zgłoszona zostanie kradzież samochodu, czy inne przestępstwo, a nagranie może pomóc namierzyć sprawców - tłumaczy Krzysztof Kaczorowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Katowicach.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"