KZK GOP ogłosił przetarg na obsługę linii, które od jesieni mają wozić nas na lotnisko w Pyrzowicach. Trasy są cztery. Bezpośrednie połączenie zyskają Gliwice, Zabrze, Piekary, Będzin. Ale nie Tychy. Tak, jak przewidywaliśmy dwa tygodnie temu, tyszanie będą się przesiadać w Katowicach.
To dlatego, że na odcinku Tychy - Katowice będą wykorzystane istniejące połączenia kolejowe. Będzie ekologicznie i pociąg nie utknie w korku na DK 86. Tyle że na dworcu kolejowym w Katowicach tyszanie będą musieli wysiąść, zjechać lub zejść schodami z peronu, przejść przez halę dworca, ponownie zjechać na poziom minus jeden i tam dopiero wsiąść do autobusu Katowice - lotnisko. Pamiętajmy, wszystko to z ciężką walizką (a schody ruchome na podziemny dworzec autobusowy nie działają). To też oznacza, że na dojazd do lotniska tyszanie muszą rezerwować od 75 minut do półtorej godziny, licząc z czasem na przesiadkę na dworcu.
Autobusy będą za to jeździć nocą, kiedy nie kursują pociągi (trasa Tychy - Giszowiec - dworzec Katowice - lotnisko). Dojazd pociągiem do Katowic zabierze nieco ponad 20 minut, a autobusem, nocą - ponad 30. Czas przejazdu zależy też od tego, czy przesiadka będzie na „szybką” linię Katowice - lotnisko (45-5- minut, tyle, ile obecnie potrzebuje autobus na tej trasie), czy na „wycieczkowej”, przez Sosnowiec i Będzin (55-65 minut). To też ważne dla pasażerów z Katowic, żeby sprawdzać na rozkładzie, w jaki autobus wsiadamy: szybki, czy nie.
Trasy na lotnisko mają swoje oznaczenia. To: AP1 (Gliwice-Pyrzowice przez Zabrze, Bytom, Piekary, najdłuższa trasa, bo ma 49 km, kursy co godzinę lub co 90 minut nocą), AP2 (Katowice-Pyrzowice przez Sosnowiec i Będzin, 42 km, kurs co 60 minut), AP3 (Katowice-lotnisko, 40 km, kursy co godzinę, w nocy co 90 minut) i A4 (Tychy dworzec PKP - Katowice dworzec przez Giszowiec, godz. 24-5, to uzupełnienie AP3). Bilety mają kosztować 14 zł. Przewoźnicy mogą się zgłaszać do 7 września. Muszą dysponować w miarę nowymi pojazdami (wiek: maksymalnie 5 lat), ale i tak decydującym kryterium będzie cena. Wiek taboru ma wagę 30 proc., a cena - 60. Koszt funkcjonowania nowych linii, finansowanych z budżetu metropolii, oszacowano na 2 mln zł w tym roku i 10 mln w 2019.
- Postępowanie potrwa około trzech miesięcy, autobusy mają wyjechać w trasę w czwartym kwartale tego roku - informują urzędnicy metropolii.
Jeśli chodzi o kolej na lotnisko, to pociągiem z Katowic przez Tarnowskie Góry (45 minut) lub Zawiercie (55 min.) dojedziemy w 2022 - tak obiecuje PKP PLK.