Sąd skazał Patryka R. za pobicie syna na 5 lat więzienia, choć mężczyzna działał w warunkach recydywy.
Sebastian miał zaledwie trzy miesiące, gdy w maju 2016 roku z poważnymi obrażeniami ciała trafił na oddział chirurgiczny poznańskiego szpitala klinicznego. Diagnoza lekarzy była wstrząsająca – połamane żebra, ręce i nóżki, sińce na twarzy i ciele, wodniaki podtwardówkowe oraz uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Śledztwo wykazało, że dziecko zostało pobite przez ojca – Patryka R. Mężczyzna usłyszał wyrok.
Kara za koszmar dziecka
– Sąd uznał Patryka R. za winnego. Mężczyzna, działając z góry powziętym zamiarem poprzez potrząsanie i przyciskanie z nadmierną siłą, dokonał licznych obrażeń ciała Sebastiana
– mówi sędzia Aleksander Brzozowski z Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Jak się okazało, pobicie chłopca nie było jednorazową sytuacją. Według ustaleń sądu, Patryk R., krzywdził w ten sposób syna częściej. Jego koszmar trwał co najmniej przez dwa miesiące – od kwietnia do 12 maja. Tego dnia mężczyzna złamał chłopcu kość udową i promieniową, co naraziło go na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W nocy do szpitala przywiozła go matka.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.
- o tym, za co w przeszłości był karany Patryk R.
- o tym, jak zdaniem sąsiadów Patryk R. traktował swoją rodzinę
- o podobnych sprawach
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień