Fot. Radosław Czubak Teresa Rola z działu Tradycja radomskiego marketu Piotr i Paweł zachęca do kupna żywych karpi ze stawów w Jedlińsku.
Janusz Petz
Handel rozpoczął przedświąteczną wojnę o klienta przy pomocy cen ryb
- To był słaby rok dla hodowców karpi. Z powodu wiosennych chłodów ryba bardzo słabo rosła. Na rynku jest mało karpi, ale nie można wykluczyć, że zostaną one dowiezione z zagranicy - mówi Adam Stachurski, właściciel gospodarstwa rybnego w Modrzejowicach.
Sezon na rybę
Tymczasem handlowcy kuszą klientów do zakupów w ich sklepach przy pomocy promocyjnych cen karpii.
Dowiedz się
- kiedy mogą się skończyć promocje
- dlaczego markety sprzedają rybę taniej
Pozostało jeszcze 89% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień