Jarosław Kaczyński zapowiedział, że spotka się z liderami innych partii w sprawie rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Prezes PiS wystąpił w środę w „Salonie politycznym” Trójki. Mówił, że jest przekonany, iż Trybunał Konstytucyjny zacznie z czasem działać normalnie.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że konflikt wokół TK jest wynikiem „czerwcowego swego rodzaju zamachu, jakiego dokonała ówcześnie rządząca koalicja”.
Lider PiS mówił, że sprawa trybunału nie jest zamknięta i będą prowadzone rozmowy na temat rozwiązania konfliktu. Zapowiedział, że spotka się z liderami wszystkich partii w sprawie TK.
Kaczyński podkreślał, że opozycja zajmuje się sprawą trybunału, bo nie ma pomysłów na prowadzenie konstruktywnej polityki. – Opozycja jest w gruncie rzeczy nieprzygotowana do zmiany swojej taktyki. Nie jest przygotowana do bycia opozycją, nie ma pomysłów, które mogłoby być efektywne. Opozycja – ten nurt establishmentu – kwestionuje nie tyle konkretne rozwiązania, ile w ogóle prawo do rządzenia.
– Podobnie było w czasach rządu Olszewskiego, podobnie było w latach 2005–2007 – powiedział Kaczyński w programie prowadzonym przez Pawła Lisickiego.
Pierwotnie w rozmowach mieli uczestniczyć jedynie przedstawiciele ugrupowań, które dostały się do Sejmu, czyli PiS, PO, Ruch Kukiza, Nowoczesna i PSL.
Jednak koncepcja się zmieniła, w czwartkowym spotkaniu wezmą udział również liderzy ugrupowań, które nie dostały się do parlamentu, ale przekroczyły trzyprocentowy próg wyborczy. Mowa o SLD, który do Sejmu startował w ramach koalicji Zjednoczona Lewica, partii KORWiN i partii Razem.
Marszałek Senatu liczy na pozytywne zakończenie rozmów i że Sejm jest najbardziej odpowiednim miejscem na rozwiązywanie takich trudnych spraw. – Nie na ulicy, nie za granicą, tylko tu, w Polsce, przy stole – ocenił Stanisław Karczewski pomysł rozmów o trybunale.