Już czas ukrócić piratów. Mieszkańcy Kalska walczą o zwiększenie bezpieczeństwa
Mieszkańcy Kalska chcą, żeby na drodze przy placu zabaw pojawił się próg zwalniający.
Ci, którzy mają dzieci i odwiedzają z nimi tutejszy plac zabaw „koło stawu”, boją się o bezpieczeństwo swoich pociech. Wszystko przez to, że plac znajduje się blisko drogi, po której niektórzy z kierowców jeżdżą zbyt szybko.
Dlatego proszą burmistrza o zamontowanie w tym miejscu progu zwalniającego.
Krystyna Talaga, sołtys Kalska: Boimy się o nasze dzieci. Nigdy nie wiadomo, czy dziecko nie wpadnie na pomysł, żeby wyjść z placu. W zderzeniu z rozpędzonym samochodem nie ma szans.
Radny Krzysztof Kluczyński poruszył ten problem na sesji rady miasta Sulechowa. Niestety nie doczekał się na razie żadnych konkretnych deklaracji. Burmistrz zapowiedział jedynie, że problem zapisał i będzie miał go na uwadze. Jak potoczą się starania mieszkańców o zamontowanie progu? Sprawie będziemy się przyglądać.