Przy drogach wjazdowych do Strzelec Krajeńskich stanęły jubileuszowe witacze. Mają witać i żegnać kierowców, a rozpętały dyskusję. Dlaczego?
Ten rok jest w mieście wyjątkowy, bo jubileuszowy - Strzelce obchodzą 730. urodziny. Z tej okazji miasto przygotował wiele specjalnych wydarzeń i atrakcji. Pierwsze jubileuszowe akcenty już w mieście są. To na przykład witacze przy drogach. To tablice ozdobione nowym, jubileuszowym logo miasta z hasłem: Strzelce oczarowują. Jedna jest przy Strzeleckim Ośrodku Kultury, druga - przy komisie przy drodze wyjazdowej w stronę Gorzowa.
Założenie było takie, by tablice „witały” i „żegnały” kierowców przejeżdżających przez miasto, ale plan nie do końca się powiódł. Mieszkańcom nie spodobało się umiejscowienie szczególnie tego drugiego witacza, stojącego przy komisie w okolicy PKS. W internecie zawrzało. - Umiejscowienie tych witaczy jest bez sensu. Powinny stać przed wjazdem do miasta, powinny być widoczne z drogi, a praktycznie nie widać ich wcale! A napis:Do zobaczenia można chyba tylko zobaczyć ze strony komisu, tylko na pewno nie z drogi - uważa internauta Rafał.
- Po co było wydawać pieniądze na te witacze, skoro nie spełniają swojej roli? W innych miastach stoją przy drogach wylotowych, przy samej trasie, kierowcy widzą je już z daleka, to ma sens. Ten przy domu kultury jeszcze jakoś spełnia swoją rolę, ale witacz przy wylotówce na Gorzów jest niewidoczny. Lepiej w ogóle ich nie stawiać, niż robić to byle jak - mówi mieszkaniec Sebastian Lesiński.
Burmistrz Mateusz Feder zna te opinie i też uważa, że witacze są za słabo widoczne.
8 tys. zł kosztowały gminę dwa jubileuszowe witacze, które ustawiono przy drogach
Gmina planując te jubileuszowe tablice zakładała, że staną one przy drodze krajowej nr 22 za miastem, gdzie będą bardziej wyeksponowane. Teren ten należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Jak się okazało, generalnej dyrekcji trzeba płacić 700 zł miesięcznie za jedną tablicę. 1,4 tys. zł miesięcznie za witacze to dla gminy za drogo. Jedyna nieodpłatna opcja to ustawienie ich na gminnych działkach i minimum 10 metrów od drogi, i tak też zrobiliśmy - wyjaśnia burmistrz. Teraz jednak gmina zmienia zdanie i zamierza przenieść jeden z witaczy (ten mniej widoczny, przy drodze na Gorzów) na pobocze drogi wojewódzkiej na Zwierzyn. - Ten drugi natomiast spełnia swoją funkcję, stoi u zbiegu kilku dróg powiatowych i drogi prowadzącej z Długiego, tam więc, przynajmniej na razie, zostanie - mówi burmistrz Feder.
Witacze to niejedyny jubileuszowy akcent już obecny w mieście. Wyszedł już kalendarz z pięknymi widokówkami dawnego Friedeberga, a od początku stycznia dla każdego dziecka urodzonego w Strzelcach w tym jubileuszowym roku gmina ma niespodziankę. To pięknie wydana książka z legendami strzeleckimi, z osobistą dedykacją od burmistrza dla nowego obywatela miasta. Od początku roku prezenty te odebrało już kilkanaście rodzin.
Gmina przygotowuje też specjalne, jubileuszowe gadżety. Niebawem gotowe będą ich projekty. Będą to płócienne torby z logo miasta, kubki, breloczki, oraz ręcznie robione miniaturowe Baszty Czarownic. Wykonywać je będą podopieczni warsztatów terapii zajęciowej.
Część gadżetów będzie przeznaczona na nagrody w miejskich konkursach czy prezenty, ale będzie je też można kupić w Punkcie Informacji Turystycznej.
Główne obchody jubileuszu rozpoczną się 12 czerwca i potrwają tydzień.