Jochen Schoeps: W Rzeszowie czuję się jak w domu

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Marek Bluj

Jochen Schoeps: W Rzeszowie czuję się jak w domu

Marek Bluj

Kapitan Asseco Resovii Jochen Schoeps ostatnio przedłużył swój kontrakt o kolejne dwa lata. Propozycja rzeszowskiego klubu bardzo go ucieszyła.

Zdecydowałeś się zostać w Rzeszowie na kolejne dwa lata. Długo musiałeś się zastanawiać nad tą decyzją?

Nie byłem pewien czy Asseco Resovia chce mnie zatrzymać w zespole na kolejny sezon. Zdawałem sobie sprawę z tego, że nie pomogłem tyle, ile chciałem w tych ostatnich dwóch latach. Bardzo się ucieszyłem, że dostałem możliwość dalszej gry tutaj i nie było za dużo do myślenia. Razem z rodziną czuję się tu bardzo dobrze i cieszę się, że dwa kolejne lata spędzimy tutaj.

Co jest takiego specjalnego w Rzeszowie, że tak ci się tu podoba?

Klub jest naprawdę niesamowicie zorganizowany i przez te wszystkie lata gramy na bardzo wysokim poziomie w Plus Lidze i Lidze Mistrzów. Walczyliśmy z bardzo mocnymi zespołami każdego roku. Tak więc treningi, doskonalenie swoich umiejętności czy gra przed tak wspaniałymi kibicami naprawdę mi odpowiada i po prostu to kocham. Poza typowo siatkarskimi aspektami, miasto jest bardzo miłe, rozmiar także mi odpowiada, bo znajdziesz tu wszystko czego chcesz i potrzebujesz. Ludzie także są bardzo przyjaźni i zawsze chętni do pomocy, więc czuję się tu bardzo dobrze, jak w domu.

W tym sezonie jesteś w niezłej formie. Tak się też czujesz?

Czuję się mocny – nie narzekam na zdrowie i to jest najważniejsze. Jednak odczuwam tę przerwę, którą miałem po operacji i moje umiejętności jeszcze potrzebują trochę czasu, by w pełni z nich korzystać.

W Asseco Resovii jesteś kapitanem. Jak czujesz się w tej roli?

To dla mnie wielki zaszczyt być kapitanem drużyny, ale nie czuję się jakoś inaczej z tego powodu. Chcę być dobrym przykładem i staram się rozumieć struktury w zespole i dlatego staram się dużo zauważać i czuć atmosferę w zespole.

Podobno coraz lepiej radzisz sobie z językiem polskim. Łatwo przychodzi ci nauka naszego języka?

Staram się przystosować jak tylko mogę i język jest bardzo ważnym krokiem w tym kierunku. Jednak nauka polskiego nie jest taka prosta. Wydaje mi się, że sporo rozumiem i teraz próbuję mówić. Oczywiście, popełniam wiele gramatycznych błędów, ale cały czas próbuję i wielu ludzi to docenia. Jednak gdy muszę powiedzieć coś bardzo ważnego wracam do angielskiego (śmiech).

Marek Bluj

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.