Rozmawiał Bartosz Gubernat

Jeździsz motocyklem? Na początku sezonu musisz być szczególnie ostrożny

Robert Drozd. Fot. Archiwum Robert Drozd.
Rozmawiał Bartosz Gubernat

Rozmowa z Robertem Drozdem, egzaminatorem nadzorującym w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rzeszowie.

- Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego na Podkarpaciu wznawiają egzaminy na motocyklowe prawo jazdy. Ile po zimowej przerwie trzeba czekać na sprawdzenie umiejętności na placu manewrowym?

- W tej chwili czas oczekiwania na egzamin praktyczny to dwa dni, czyli można powiedzieć, że zainteresowane osoby są obsługiwane na bieżąco. Wiele osób ukończyło kurs nauki jazdy na jesień, a egzamin teoretyczny zaliczyły w okresie zimowym. Teraz zanim przystąpią do egzaminu praktycznego, chcą jeszcze przypomnieć sobie zasady jazdy na motocyklu, aby na egzaminie nie mieć problemów z wykonaniem obowiązkowych manewrów. Kiedy wszyscy ruszą na egzaminy praktyczne, czas oczekiwania się wydłuży.

- Jak wyglądają w tej chwili egzaminy praktyczne na kategorie pozwalające jeździć na jednośladach?

- Egzamin praktyczny składa się z dwóch części: wykonanie podstawowych zadań na placu manewrowym oraz co najmniej 25 minutowa jazda w ruchu drogowym. Na placu manewrowym trzeba prawidłowo przygotować się do jazdy wykorzystując wymagany ubiór, trzema ruchami przemieścić pojazd w wyznaczonym polu, wykonać slalom wolny (ósemka oraz pięć bramek), slalom szybki oraz dwukrotne ominięcie przeszkody przy prędkości najazdowej 50 km/h.

Dodatkowo na wykonuje się zatrzymanie w wyznaczonym miejscu oraz hamowanie awaryjne. Natomiast egzamin w ruchu drogowym pod względem zadań jest podobny do egzaminu jaki odbywa się dla pozostałych kategorii prawa jazdy z tym, że egzaminator jedzie za motocyklem w samochodzie i wydaje polecenia co do kierunku jazdy.

- Tegoroczny sezon oficjalnie otworzyli także motocykliści, którzy mają już prawo jazdy. Podczas inauguracyjnego zlotu na Podpromiu życzyli sobie przede wszystkim bezpiecznej jazdy. Na co należy zwracać uwagę przede wszystkim, aby bez upadków i kontuzji cieszyć się z jazdy motorem?

- Motocykliści ciesząc się “wiatrem we włosach” muszą pamiętać przede wszystkim o tym, że nie są tak widoczni jak ci którzy poruszają się pojazdami wielośladowymi, że muszą odpowiednio wcześniej przewidywać zachowania innych uczestników ruchu, jak i niejednokrotnie odpowiednio wcześnie reagować. Zmiana pasa ruchu, zmiana kierunku jazdy, wyprzedzanie, omijanie powinny być wykonywane z zachowaniem bezpiecznego odstępu od innych uczestników jak i z bezpieczną prędkością oraz z wyraźnym sygnalizowaniem wykonywanych manewrów.

- O czym pamiętać w szczególności na początku sezonu?

- To jeszcze nieustabilizowana pogoda, tak pod względem opadów atmosferycznych, jak i temperatury. Kierujący motocyklem musi pamiętać, że droga, szczególnie na zakrętach może być mokra, może zalegać piasek po zimowym odśnieżaniu jak i błoto naniesione z dróg gruntowych. To wszystko podnosi ryzyko wpadnięcia w poślizg, a przy niskich temperaturach opony motocykla nie są tak przyczepne i bezpieczne jak w okresie letnim. Ponadto zimno nie wpływa korzystnie na sprawność “skostniałego” motocyklisty.

- Od jakiego motocykla zacząć przygodę z dwoma kółkami, aby nauczyć się jezdzić dobrze i bezpiecznie?

- Dla osoby, która nie miała wcześniej dużo wspólnego z jednośladem poleciłbym motocykl o mniejszej mocy i przede wszystkim mniejszej masie. Taki którym da się łatwo manewrować, na którym można łatwo zmieniać kierunki jazdy i który nie straszy swoją mocą. Dopiero po opanowaniu techniki jazdy można stopniowo zwiększać pojemność i masę. Osobiście nie wyobrażam sobie nauki jazdy na motocyklu bez udziału doświadczonego instruktora.

Rozmawiał Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.