Łukasz Koleśnik

Jest nowy inwestor. Kara urzędowi już nie grozi?

Dzięki sprzedaży trzech działek gmina najpewniej uchroniła się od płacenia dużej kary finansowej Fot. Gmina Krosno Odrzańskie Dzięki sprzedaży trzech działek gmina najpewniej uchroniła się od płacenia dużej kary finansowej
Łukasz Koleśnik

Gmina Krosno Odrz. w końcu sprzedała trzy działki na strefie inwestycyjnej. Czy dzięki temu uniknie kary finansowej, która jej groziła?

We wrześniu na łamach „Gazety Lubuskiej” informowaliśmy o tym, że gminie Krosno Odrzańskie grozi kara finansowa. Nawet 3,5 miliona złotych mogło zniknąć z budżetu, ponieważ gmina nie spełniła pewnych warunków dotyczących strefy inwestycyjnej. Jakich?Tereny przy ul. Newtona i Edisona od dawna były puste, a urząd powinien sprzedać przynajmniej trzy działki, aby zrealizować wskaźniki.

Urzędnicy mieli nóż na gardle, prosili o przedłużenie terminu. Burmistrz Marek Cebula był przekonany, że uda się sprowadzić inwestora w najbliższym czasie. I faktycznie tak się stało.

Kilka dni temu oficjalnie podpisano umowę, dotyczącą sprzedaży trzech działek na wspomnianej strefie inwestycyjnej. - W sumie 5,5 hektara. Udało się dzięki naprawdę ciężkiej pracy licznego zespołu. Dziękuję moim współpracownikom, którzy odwalili kawał dobrej roboty - poinformował burmistrz Cebula na Facebooku, zaraz po tym, jak podpisano akty notarialne.

Czy to oznacza, że gmina jest już bezpieczna i nie będzie musiała płacić żadnych kar?
- Poinformowaliśmy urząd marszałkowski, o tym, że wskaźniki zostały spełnione i czekamy na decyzję. Zrobiliśmy, co do nas należało. Uzbroiliśmy tereny i pozyskaliśmy inwestora - cieszy się krośnieński włodarz.

Dzięki sprzedaży trzech działek gmina najpewniej uchroniła się od płacenia dużej kary finansowej
Gmina Krosno Odrzańskie Dzięki sprzedaży trzech działek gmina najpewniej uchroniła się od płacenia dużej kary finansowej

O samym inwestorze na razie nie wiadomo zbyt wiele.
-Najprawdopodobniej przedsiębiorca będzie coś budował dla firmy. Dla kogo, na razie jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Nie chcemy zapeszać - mówi Marek Cebula. - Wszystkie szczegóły muszą zostać dopracowane. Inwestor właśnie zamierza się przyłączyć do sieci energetycznej, gazowej, itd. Później przyjdzie czas na budowę. Najważniejsze jednak, że udało się sprowadzić pierwszego inwestora do strefę. - Kamień z serca - podsumował burmistrz.

Czy teraz można się spodziewać, że firmy chętniej będą inwestować na strefie w Krośnie Odrzańskim?
- Prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz powiedział mi kilka lat temu, z doświadczenia, że najtrudniej zdobyć tego pierwszego inwestora. Otwierają się nowe możliwości. Na pewno większe, niż te, które mieliśmy do tej pory - skwitował burmistrz.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.