Jedni będą maszerować, inni biegać. 100 lat niepodległości raczej nas nie zjednoczy
Tę wielką rocznicę świętować chcą prawie wszyscy, ale niekoniecznie razem. Organizacje prawicowe zapraszają na marsz, zaś miasto do biegania i na film. Są też tacy, dla których patriotyzm to nie obchody, tylko codzienność.
Od Romana Dmowskiego do Józefa Piłsudskiego będą maszerować 10 listopada uczestnicy Białostockiego Marszu Niepodległości. Przygotowują go organizacje prawicowe i patriotyczne w tym Młodzież Wszechpolska i Podlaski Instytut Rzeczypospolitej Suwerennej. Zaproszeni są wszyscy.
- Trasa marszu nie jest przypadkowa.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Czy białostocki marsz zjednoczy wszystkich białostoczan, niezależnie od poglądów? To mało prawdopodobne, bo impreza już dzieli.
- Opinie na ten temat m.in. dr Katarzyny Sztop-Rutkowskiej i Dariusza Piontkowskiego.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień