Jednak ścieżka do Bladowa to priorytet dla mieszkańców
Każdy, kto jechał drogą wojewódzką 240 z Tucholi w stronę Chojnic, nie ma wątpliwości, że trasa rowerowa jest tam bardzo potrzebna.
Była narada sołtysów z gminy Tuchola z burmistrzem. Rozmawiano między innymi o wykorzystywaniu środków z funduszu sołeckiego i podsumowano wydatki z ubiegłego roku.
Podczas spotkania burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski poruszył również ważną sprawę budowy ścieżki pieszo-rowerowej z Tucholi do Bladowa.
- Od mieszkańców Bladowa otrzymałem pismo dotyczące budowy tego traktu - poinformował burmistrz. - Przekazaliśmy je do marszałka województwa, ponieważ to Zarząd Dróg Wojewódzkich jest odpowiedzialny za drogę nr 240. Zapewniam jednak mieszkańców, że zrobię wszystko, aby ścieżka powstała. W tej sprawie w przyszłym tygodniu będę rozmawiał z marszałkiem. Gmina Tuchola jest gotowa przekazać też część pieniędzy na tę inwestycję - podkreślił burmistrz. - Codziennie dzwonię do urzędu marszałkowskiego, ale nie jest łatwo się umówić.
Jednak nie poddaję się, bo sprawa mi także leży na sercu i nie odpuszczę, aż będą podjęte konkretne kroki.
Jak mówi Kowalski, nie dziwi się mieszkańcom, że nie odpuszczają i ciągle upominają się o tę inwestycję. Sołtysi są przedstawicielami wsi i informują na naradach, co mieszkańcy chcieliby poprawić w swoich miejscowościach. Mówią o priorytetach inwestycyjnych. - Muszę powiedzieć, że sołtysi są bardzo odpowiedzialni. Rozmawialiśmy o inwestowaniu i o tym jak najlepiej wykorzystać pieniądze z funduszy sołeckich - dodaje burmistrz. - Jest coraz lepiej, są takie miejscowości, gdzie się więcej inwestuje, a w niektórych więcej środków przeznacza się na bieżące wydatki typu utrzymanie świetlicy i boisk. Każda wieś ma inną specyfikę. Sołtysi zgłosili konieczność zaproszenia na zebrania wiejskie radnych wojewódzkich reprezentujących Tucholę w sejmiku oraz dyrektora Rejonu Dróg Wojewódzkich z Tucholi.