Jedna osoba nie żyje. Na drogach byli też ranni
Śmierć motocyklisty na S3 koło Zielonej Góry. Wypadek busa na A2 koło Świebodzina i siedmiu rannych. Seria wypadków w Gorzowie.
W sobotę na wysokości dzielnicy Zawada w Zielonej Górze w wypadku zginął motocyklista. Jak wynika z ustaleń policji, kilku motocyklistów jechało trasą S3 w kierunku Zielonej Góry. Przedostatni wpadł w poślizg, z dużą prędkością wypadł z maszyny i uderzył w barierę ochronną. Zmarł na miejscu. Jechał motorem suzuki z nowosolską rejestracją.
Do wypadku busa doszło w niedzielę przed 6.00 na zjeździe z autostrady A2 na wysokości Rogozińca. Autem podróżowało 19 osób wieku 16-20 lat. - Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca mikrobusa stracił panowanie nad kierownicą, wpadł do rowu, gdzie samochód przewrócił się na bok. Nikomu nic poważnego się nie stało. Jedynie kilka osób skarżyło się na dolegliwości i zostały one przetransportowane do szpitala na rutynowe badania - mówi oficer prasowy policji w Świebodzinie, asp. Łukasz Szymański.
Kilka wypadków zdarzyło się w Gorzowie. W piątek o 11.00 na skrzyżowaniu dróg: wylotowej na Strzelce i Wojcieszyce skoda nie ustąpiła pierwszeństwa. Uderzyła w prawy bok ciężarówki i wypadła z drogi. Kierowca zakleszczył się w aucie, wyciągali go strażacy. Trafił do szpitala. Też w piątek na ul. Słowiańskiej renault uderzyło w opla, który stał przed zebrą, a potem wpadło w passata. W sobotę na rondzie Kasprzaka zderzyły się volvo i passat. Kobieta z volvo została ranna.