Wczoraj trwało sprzątanie sterty gruzu po zburzonej, bo zagrażającej katastrofą budowlaną, kamienicy przy ul. Kościelnej 31. Ciężarówkami wywożono pozostałości po wtorkowej rozbiórce.
Kamienica na rogu ul. Kościelnej i Tkackiej była zabytkiem architektury z elementami pochodzącymi z XIII-XVI wieku.
- Niewykluczone, że wraz z kamienicą przy ul. Kościelnej 31 zniszczone zostały pozostałości średniowiecznej łaźni - mówi Marek Szajerka, grudziądzki historyk. Przekonał się o tym, gdy 10 lat temu był w środku.
- Korzystając z uprzejmości ówczesnej właścicielki, miałem okazję dokładnie obejrzeć tę kamienicę i wykonać kilka zdjęć - wspomina Szajerka.
W jego opinii kamienica nr 31 przy ul. Kościelnej była jednym z najciekawszych budynków na terenie Starego Miasta, m.in. ze względu na jej liczne przebudowy średniowieczne.
W części naziemnej był tam oryginalny fragment muru kurtynowego przedzamcza z blendami oraz pięknie zachowany mur pruski z XIV-XV w.
Piwnice kamienicy natomiast przypuszczalnie były starsze i mogły pochodzić z XIII wieku. Pierwotnie mogła znajdować się tam cysterna na wodę.
W sklepieniu piwnicy był natomiast czytelny krąg, pozostałość po szybie, umożliwiającym składowanie beczek.
To mogły być ślady średniowiecznej łaźni
- Nie wykluczam istnienia tu wspólnej dla zamku i mieszczan łaźni, odnowionej przez króla Kazimierza Jagiel-lończyka w 1472 roku - mówi Szajerka.
Istnienie takiej łaźni potwierdzają historyczne dokumenty. Nie ma jednak pewności gdzie się ona znajdowała.
Z kolei z przywileju króla Zygmunta Starego dla kościoła św. Mikołaja, z 1524 r., wynika, że była to nieruchomość należąca do Kościoła.
O średniowiecznej łaźni miejskiej oraz ciekawostkach w kamienicy przy ul. Kościelnej 31 niemal dokładnie przed rokiem - 14 września 2016 roku - Marek Szajerka opowiadał podczas zebrania Koła Miłośników Dziejów Grudziądza.
Wyniki swojej pracy zebrał też w wydanym wówczas biuletynie KMDG.