26 lat temu odwilż, która przyszła po fali długotrwałych mrozów, wywołała gołoledź i tym samym sparaliżowała miasto
Środowy poranek 6 stycznia 1993 roku wielu bydgoszczan zapamiętało na długo. Tego dnia Bydgoszcz od wczesnych godzin rannych została całkowicie sparaliżowana przez oblodzenie ulic i chodników. Droga do pracy zajmowała ludziom trzy, cztery razy więcej czasu niż zwykle. Nie jeździła komunikacja miejska, a nieliczne osobówki wyczyniały „dzikie harce” na ulicach. Przychodnie były pełne poobijanych ludzi.
Oni noszą mundurki!
Powstanie gołoledzi w godzinach nocnych zapowiadały wcześniejsze prognozy pogody. Nie umiały one jednak określić, o której godzinie to zjawisko się zacznie.
Przeczytaj dalszą część artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień