Po 3 latach Jakub Tabor zakończył przygodę z Jagiellonią Białystok i wrócił do Stali Rzeszów. Nastoletni pomocnik podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia. Na razie wraca do formy, a nam mówi o pobycie na Podlasiu, przygodach z policją i dzieciństwie w Hiszpanii
Jak zdrowie?
Coraz lepiej. Zacząłem biegać, wzmacniam nogę i powoli zapominam o kontuzji. Powinienem być gotowy do gry pod koniec rundy jesiennej.
Trzy lata temu zdrowy i pełen nadziei podpisał pan umowę z Jagiellonią. To była dobra decyzja?
Nie zmarnowałem czasu. Zebrałem wiele doświadczeń, sporo się nauczyłem, zobaczyłem z bliska, jak wygląda ekstraklasowy klub. Byłem na obozie, trenowałem z pierwszą drużyną.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień