Jaki jest współczesny mężczyzna? Rozmowa z psycholożką dr Beatą Pająk-Patkowską
Silny, mające własne pasje, ale i opiekuńczy. Dbający o rodzinę nie tylko finansowo, ale też zwracający uwagę na relacje. Taki obraz współczesnego mężczyzny wykreowały media i popkultura. Jakie wyzwania mają dzisiejsi panowie? Rozmowa z doktor Beatą Pająk-Patkowską, psycholożką i politolożką, wykładowczynią na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.
Jaki jest obraz dzisiejszego mężczyzny, w czasach, gdy kreuje się wizerunek silnej kobiety?
Dr Beata Pająk-Patkowska: To dość trudne pytanie. Mężczyźni, tak jak i kobiety, są bardzo zróżnicowaną grupą. Ze względu jednak na zmieniający się obraz kobiety, a także idące za tym zmiany w sposobach zachowania się kobiet, mężczyźni mogą czuć się zagubieni. Chociażby dlatego, że kobiety zaczęły wchodzić w obszary kiedyś zarezerwowane dla mężczyzn. I zaczęły sobie tam nieźle radzić. To może u niektórych panów rodzić poczucie zagrożenia. Ale też problemy z tożsamością wynikać mogą ze zróżnicowanych nacisków, jakim mężczyźni są poddawani. Z jednej strony oczekuje się od nich, żeby byli bardziej czuli i mocniej angażowali się w życie rodziny, w tym wychowanie dzieci, z drugiej zaś zarzuca się im, że stają się mało męscy.
Czy i jak wizerunek mężczyzn się zmienił?
Na pewno wizerunek mężczyzny zmienił się nawet na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Nie mówiąc o dłuższej perspektywie. Wcześniej dominował wizerunek mężczyzny żywiciela rodziny, który aktywny jest głównie w sferze publicznej, prywatną pozostawiając kobiecie. Mężczyźnie przypisywano również silniejsze maskowanie emocji, zwłaszcza tych mających świadczyć o słabości takich jak np. smutek. Mężczyzna był również zdobywcą seksualnym, to on odpowiedzialny był za inicjowanie znajomości.
Współcześnie media, w tym również reklama, a także wytwory popkultury (filmy, seriale) coraz częściej kreują odmienny wizerunek - mężczyzny opiekującego się dziećmi, otwartego na potrzeby kobiety. Mężczyzna drapieżca, polujący na kobiety, został napiętnowany chociażby w ramach akcji takich jak #metoo.
Myślę, że część współczesnych mężczyzn nie wie do końca, w jaki sposób postępować z kobietami. Co jest dopuszczalne, a co jest już przekroczeniem pewnych zasad, zwłaszcza, że sporo mamy też w telewizji reklam środków na potencję, w których mężczyzna wciąż występuje w swojej starej roli – zdobywcy, który zawsze musi stanąć na wysokości zadania. Mamy też produkcje filmowe (jak ostatni polski kinowy hit „365 dni”) powielające stereotypy nt. marzeń kobiet o byciu zdominowaną przez mężczyznę.
Społeczeństwo pozwala panom na chwilę słabości?
Mimo zachodzących zmian wciąż słabość mężczyzny nie jest powszechnie akceptowana, co wynika prawdopodobnie z wciąż funkcjonującego przekonania o tym, że mężczyzna powinien być silny. Same kobiety, nawet te, które szukają wrażliwych mężczyzn, na okazywaną przez nich słabość nie są przygotowane. Słabość, która oznacza po prostu wrażliwość, jest też często piętnowana u chłopców w okresie dzieciństwa.
Jak mężczyźni postrzegają samych siebie?
Jak pokazują przeprowadzone kilka lat temu badania, polscy mężczyźni, podobnie jak pozostali respondenci z całego świata, opisują siebie najczęściej jako otwartych, inteligentnych, troskliwych, kierujących się określonymi zasadami oraz ambitnych. Swoich ojców widzą jako bardziej zasadniczych, zdyscyplinowanych, silnych fizycznie i skupionych na pracy. Ponadto mężczyźni są skłonni przypisywać zupełnie odmienny zestaw cech innym facetom niż sobie. Zdaniem badanych współczesny mężczyzna jest skupiony na karierze, pewny siebie, ambitny, zadbany i nieustannie rywalizuje z innymi (badanie międzynarodowe Facetologia przeprowadzone przez IPSOS Mediact).
Jacy są mężczyźni jako ojcowie?
Coraz częściej mężczyźni włączają się bardziej aktywnie w wychowywanie dzieci, co w mojej opinii może w przyszłości doprowadzić do utrwalenia zachodzących zmian. Wciąż jednak dostępne dane statystyczne wskazują na większy udział kobiet (pod względem czasu) w wychowywaniu dzieci. Mężczyźni pozwalają dzieciom bardziej swobodnie eksplorować swoje otoczenie, w większym stopniu stawiają na aktywną zabawę. Na pewno taka różnorodność jest niezwykle stymulująca dla dziecka i jego rozwoju.
Czy jeżeli nastąpiła zmiana w sposobie wychowania - czy można się spodziewać, że dzisiejsi chłopcy w dorosłości będą jeszcze inni?
Na pewno to, co obserwujemy w dzieciństwie, dostarcza nam wzorców na przyszłość. To najważniejsze źródło przyswajania wzorów zachowań. Tak więc bez wątpienia zmiana w podejściu mężczyzn do wychowywania dzieci, znajdzie odzwierciedlenie w postawach i zachowaniach następnych pokoleń.
Czy można wyróżnić różne typy mężczyzn?
Oczywiście. I mężczyźni i kobiety są niezwykle różnorodni. Ciekawe podejście do płci zaprezentowała w psychologii Sandra Bem, która wyróżniła cztery typy osób, w zależności od tego, w jaki sposób wykorzystują płeć do opisu siebie. Są to:
- osoby określone seksualnie – typ męski i kobiecy ma cechy psychologiczne odpowiadające płci biologicznej, czyli kobiece kobiety i męscy mężczyźni;
- nieokreślone seksualnie – osoby bez wyraźnego ukształtowania cech męskich i żeńskich;
- określone seksualnie w sposób krzyżowy – są w znacznym stopniu określone cechami psychicznymi, odpowiadającymi przeciwnie niż ich własna płeć biologiczna – męskie kobiety i kobiecy mężczyźni;
- androgyniczne – charakteryzuje się w dużym stopniu cechami kobiecymi i męskimi, niezależnie od płci biologicznej
Co ciekawe, te ostanie osoby najlepiej funkcjonują we współczesnym społeczeństwie, są najbardziej elastyczne i najlepiej przystosowane do zmieniających się wymagań.
W odniesieniu zaś do zmieniających się wizerunków męskości w społeczeństwie mówi się o trzech typach mężczyzn: tych, którzy wciąż jeszcze tkwią w modelu patriarchalnym, oczekującym od mężczyzn siły, dominacji i współzawodnictwa, tych, którzy próbują wyjść z tego schematu, ale znajdują się póki co w połowie drogi oraz tych, którzy już ten nowy model męskości silnej i odpowiedzialnej, a zarazem troskliwej i empatycznej zaadoptowali.
Czego pragną i do czego dążą mężczyźni?
Zapytani kilka lat temu przez jeden z polskich banków o swoje marzenia Polki i Polacy najczęściej wskazywali podróże. Na drugim miejscu wśród kobiet znalazły się zamierzenia związane z rodziną i domem, a na trzecim te związane z realizacją osobistych pasji i ekstremalnych wyzwań. U mężczyzn te dwa cele odwróciły się miejscami – wyżej znalazły się pasje i wyzwania niż rodzina.
Jacy są współcześni mężczyźni w związkach? Czego szukają w partnerkach?
Jak twierdzi autor książki „Czasem czuły, czasem barbarzyńca”, psychoterapeuta mężczyzn Jacek Masłowski, współczesny mężczyzna szuka świętego spokoju i akceptacji ze strony partnerki. Szuka partnerki, która nie będzie z kolei szukała w nim ciągle błędów. Próbuje dopasować się do zmieniających się oczekiwań kobiet, choć ze względu na to, że sam często nie ma dobrego punktu odniesienia, to jest to dla niego zwyczajnie trudne.
Młode Polki narzekają na panów - czy wymagają zbyt wiele?
Trudno mi powiedzieć, czy wymagają zbyt wiele. Może po prostu wymagają od mężczyzn i tego, co było wcześniej w stereotypie męskości (siły, zdecydowania, sprawczości) i tego, co obecnie do niego weszło (delikatność, wrażliwość). To może powodować, że mężczyźni nie wiedzą, jak tym rozbieżnym oczekiwaniom sprostać.
Jacy są mężczyźni jako pracodawcy/szefowie i czym w tej kwestii różnią się od kobiet?
Prowadzone w tym zakresie badania pokazują pewne różnice w sposobie zarządzania pomiędzy kobietami a mężczyznami. Mężczyźni mają być bardziej nastawieni na efekt, w mniejszym stopniu na relacje z pracownikami, częściej również stosują przy podejmowaniu decyzji styl autorytarny. Panie z kolei mają być bardziej nastawione na relacje z pracownikami, przy podejmowaniu decyzji konsultują je częściej z podwładnymi. Stąd proces podejmowania przez nie decyzji jest dłuższy, ale obarczony mniejszym ryzykiem błędu. W czasie kryzysu ekonomicznego w 2008 r. lepiej poradziły sobie firmy zarządzane przez kobiety.
Jak rozmawiać z mężczyznami (zarówno na stopie zawodowej, jak i prywatnej), aby być wysłuchaną, skutecznie coś zakomunikować?
Odnośnie męskiego i kobiecego stylu komunikowania narosło wiele stereotypów. Część badaczy uznaje, że nie ma podstaw do formułowania uogólnień co do sposobu, w jaki komunikują się kobiety i mężczyźni. Inni zaś wskazują, że takie różnice występują. Dotyczyć mają one odmiennych celów komunikacji – mężczyźni nastawieni na budowanie pozycji w grupie i swojej przewagi w rozmowie, a kobiety bardziej nastawione na budowanie relacji i więzi z rozmówcą.
Ponadto mężczyźni mają być bardziej bezpośredni w komunikacji – przedstawiają swoje oczekiwania wprost (choć rzadziej dotyczy to emocji) i taką też komunikację preferują. Kobiety mają tendencję do komunikacji pośredniej, oczekują zwłaszcza w związkach, że partner sam się domyśli, o co kobiecie chodzi. W sytuacjach zawodowych kobiety mają większą tendencję do włączania wątków prywatnych do rozmowy, co przez mężczyzn może być źle odbierane. Mają również tendencję do osłabiania siły swoich wypowiedzi poprzez stosowanie tzw. zasłon dymnych w postaci wyrażeń: "wydaje mi się", "nie jestem pewna", "czuję, że…" Ich sposób komunikowania jest bardziej emocjonalny, kobiety używają większej liczby przymiotników i przysłówków do opisu swoich stanów emocjonalnych.
W komunikacji na stopie prywatnej obu stronom przydałaby się większa otwartość i szczerość. W tym otwartość na partnera i jego potrzeby. W związku trzeba umieć wyjść poza swój naturalny egoizm. W pracy konieczna jest jednoznaczność, precyzja wypowiedzi. Kobiety powinny również zadbać o siłę tych wypowiedzi, co można osiągnąć poprzez usunięcie z nich wskazanych wyżej wyrażeń.
Czy mężczyźni także wpadają w pułapkę kultu piękna i ideału, wykreowanego w sieci? Jeśli tak, to jakie może to mieć konsekwencje?
Na pewno mężczyźni częściej niż kiedyś zwracają uwagę na swój wygląd, choć badania CBOS z 2017 r. odnotowują tu spadek w porównaniu do 2009 r. Wciąż jednak atrakcyjność fizyczna nie jest tak mocno wpisana w ideał męskości, jak w ideał kobiecości. Tu wydaje się, że nierówność pomiędzy kobietami i mężczyznami jest szczególnie duża, co dotyczy przede wszystkim społeczeństw męskich, a takim społeczeństwem jest społeczeństwo polskie czy amerykańskie. Jeszcze wyraźniej widać to w sposobie postrzegania starości. Stara kobieta rzeczywiście staje się niewidoczna dla społeczeństwa (co ciekawe za starą uważana jest już kobieta po 50. roku życia), a jej aktywność i atrakcyjność jest zaskoczeniem dla otoczenia (np. reakcje na występy Jennifer Lopez na Super Bowl).
Dla starzenia się mężczyzny otoczenie wydaje się być bardziej tolerancyjne. Starszy mężczyzna (nawet po siedemdziesiątce) może bez problemu wciąż grać rolę amanta. Zauważmy, że 70-letni Mick Jagger wywołuje na scenie mniejsze zdziwienie niż 50-letnia Lopez. Trudno mi prognozować, czy w tym zakresie coś się zmieni. Mam nadzieję, że tak.