Jak pracować, to w Jastrzębiu-Zdroju. Tu zarabia się najwięcej
Jastrzębie-Zdrój po raz kolejny zajęło pierwsze miejsce w rankingu GUS, który dotyczy średnich zarobków w polskich miastach. Prześcignęło w tej sferze m.in. Warszawę.
To kolejny rok z rzędu, kiedy Jastrzębie-Zdrój, miasto w województwie śląskim, znalazło się na szczycie listy przygotowanej przez Główny Urząd Statystyczny. Raport obejmował dane za 2018 rok i dotyczył przeciętnych zarobków miesięcznych w 66 miastach na prawach powiatu w całej Polsce.
Dokładnie 8 tys. 121 zł brutto to kwota przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Jastrzębiu-Zdroju. Co ważne, kwota przedstawia zarobki w mieście, a nie przeciętne zarobki jastrzębian. To oznacza, że wśród osób tyle zarabiających mogą być mieszkańcy innych, okolicznych miast, którzy jednak pracują w Jastrzębiu.
- Czy w Jastrzębiu się tak dobrze zarabia? Pewnie ci, którzy tak twierdzą, dobrze wiedzą, o czym mówią, ale te statystyki nie są nasze, a GUS-u, w związku z czym trudno to nam ocenić jednoznacznie - mówi Barbara Kwiatkowska, naczelnik Urzędu Skarbowego w Jastrzębiu-Zdroju. - Nie ma co ukrywać, że największym pracodawcą w regionie jest Jastrzębska Spółka Węglowa i powołując się na analityków GUS, trzeba powiedzieć, że największy przyrost wynagrodzenia jest właśnie w sektorze górnictwo i wydobycie - dodaje.
W prostym przełożeniu może to oznaczać, że średnie zarobki są po prostu zawyżane przez pracowników spółki w porównaniu do przeciętnych zarobków osoby, która podjęła pracę w Jastrzębiu.
- Pamiętajmy też, że nie tylko mieszkańcy naszego miasta są pracownikami JSW, ale zapewne też mieszkańcy sąsiednich miast i powiatów, w tym na przykład Żor, Wodzisławia Śląskiego czy Rybnika - mówi Kwiatkowska. - Ten cały raport to bzdura, przeciętny mieszkaniec w życiu tyle nie zarobi - takie komentarze pojawiają się na lokalnych jastrzębskich portalach właściwie co roku pod materiałami o raporcie GUS-u, bo miasto od kilku lat zajmuje w nich pierwsze miejsce, przebijając chociażby Warszawę.
Eksperci ten fenomen tłumaczą zazwyczaj w podobny sposób: pracownicy kopalń, zwłaszcza ci na wyższych stanowiskach, mogą zawyżać średnią.
Z danych GUS-u wynika też kilka innych ciekawych rzeczy, jak chociażby to, że przeciętne wynagrodzenie w Jastrzębiu rosło w zeszłym roku prawie pięć razy szybciej niż średnia krajowa, natomiast kwota przeciętnych zarobków stanowi tam 168 proc. średniej krajowej, która wynosi z kolei 4 tys. 835 zł.
Tuż za Jastrzębiem mamy Warszawę, gdzie według raportu zarabia się 6 tys. 433 zł brutto. Na trzecim miejscu plasuje się znów miasto z woj. śląskiego - Jaworzno, gdzie średnie zarobki wyniosły 5 tys. 848 zł. W pierwszej dziesiątce znalazły się też Katowice (5 tys. 699 zł), Gliwice (5 tys. 451 zł) oraz Dąbrowa Górnicza (5 tys. 451 zł).