Jak długo będą się utrzymywać ceny węgla? Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa: Embarga na węgiel z Rosji na pewno nie zniesiemy
Szansę na to, aby obniżyć ceny węgla, widzimy w zwiększeniu krajowego wydobycia. Na pewno nie będzie węgla z Rosji, który był tańszy nawet mimo kosztów transportu. Embarga na węgiel z Rosji na pewno nie zniesiemy – mówi w wywiadzie dla i.pl minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Rozmawiała Lidia Lemaniak.
Jak długo wysokie ceny węgla będą się utrzymywać? Czy jest szansa, że wrócimy do takich ceny, jakie były jeszcze do niedawna?
Wyznacznikiem ceny węgla na rynkach europejskich są porty ARA, czyli: Amsterdam, Rotterdam i Antwerpia. Ceny już spadają, ale trzeba zawsze pamiętać, że węgiel z importu ma w sobie koszt transportu morskiego. Jeżeli węgiel jest z Kolumbii, czy z Indonezji to jego cena musi uwzględniać koszty transportu. To, co robimy w tym roku, na mniejszą skalę, to zwiększenie wydobycia własnego surowca. Z dnia na dzień nie da się jednak znacząco podnieść jego poziomu. Z jednej strony jest to bardziej kwestia dłuższej pracy górników, także w weekendy, a z drugiej należy mieć na uwadze, że przygotowanie nowych wyrobisk jest procesem czasochłonnym i kosztownym. Dzięki temu już przygotowujemy się na kolejny sezon, żeby krajowe wydobycie było większe. I to jest jedyny sposób, w jaki jesteśmy sobie w stanie poradzić z cenami. Na pewno nie będzie węgla z Rosji, który był tańszy nawet mimo kosztów transportu. Embarga na węgiel z Rosji na pewno nie zniesiemy.
[polecany]23936567[/polecany]
Czyli szansę na to, aby obniżyć ceny węgla, widzi Pani w zwiększeniu krajowego wydobycia?
Tak. Natomiast, jak patrzymy na program „Czyste Powietrze” i liczbę wniosków, jaka jest składana – w tym wniosków na pompy ciepła – to jest ich coraz więcej. To też pokazuje, że zużycie węgla w gospodarstwach domowych maleje i będzie malało w kolejnych latach. Zależy nam na tym, żeby ten kierunek był utrzymywany, żeby gospodarstwa korzystały z tego programu, dlatego zwiększyliśmy poziomy wsparcia, wprowadziliśmy też zasadę prefinansowania. To wszystko powoduje, że ci, którzy wcześniej mieli utrudniony dostęp do tego programu, dzisiaj już składają wnioski. Liczymy, że te dwa procesy – zwiększenie wydobycia i program „Czyste Powietrze”, spowodują, że będziemy potrzebować coraz mniej węgla z importu.
[polecany]23940249[/polecany]
Embargo na węgiel z Rosji wprowadziliśmy jako pierwsi. Niedawno ukazał się sondaż z którego wynikało, że Polacy są przeciwko złagodzeniu sankcje wobec Rosji, by obniżyć ceny energii. Następny sondaż mówił o tym, że ponad 50 proc. Polaków twierdzi, że rząd jest odpowiedzialny za braki węgla. Czy dzisiaj rząd podjąłby tak szybko decyzję o embargu na węgiel z Rosji, jak podjął wtedy?
Myślę, że tak. Dało nam to też szansę na dużo wcześniejsze przygotowanie się do zimy i na wcześniejsze rozpoczęcie importu. Spółki, wiedząc, że jest embargo i węgiel będzie potrzebny, mogły rozpocząć działanie i sprowadzanie węgla. Jestem też przekonana, że daliśmy dobry przykład innym państwom. Zaraz po naszym embargu przyspieszyły dyskusje w UE na temat wprowadzenia unijnego zakazu. Na pewno podjęcie tej decyzji w kwietniu dało nam szansę na wcześniejszy import i zorganizowanie – jak widać – skomplikowanej logistyki i całego procesu związanego z importem do Polski, a potem dystrybucji po terenie kraju.
Kolejną część wywiadu z minister Anną Moskwą opublikujemy w niedzielę. Cała rozmowa dostępna będzie na i.pl w poniedziałek rano.
[polecany]23903905[/polecany]
mm