Jak dać meblom nowe życie i uratować zapisane w nich historie
Stare meble mogą być piękne, gdy dostaną nowe życie. Renowacją antyków zajmuje się Maja Fortuna-Hołuj, która w pracowni rzemieślniczej w Krakowie przywraca blask meblom skazanym na zapomnienie.
Jak sprawić, by stół, szafa czy zegar znów zachwycały swoim pięknem? Rysy, ubytki czy nietrafiony kolor nie powinny przecież dyskwalifikować sprzętów, które dobrze nam służą.
Na części pierwsze
Oddając meble do renowacji, musimy być świadomi, że jest to praca bardzo złożona i wymagająca wielu umiejętności.
- Nasza praca zaczyna się od rozmowy z klientem - opowiada Maja Fortuna-Hołuj. - Poznajemy jego oczekiwania, ustalamy, czy chciałby zmienić kolor mebla i jak powinien być wykończony: politurą (z połyskiem), woskiem czy olejem (w macie).
Maja rozpoczyna pracę od wykonania zdjęć, które dokumentują stan mebla przed renowacją. Potem wraz ze współpracownikami rozkłada mebel na części pierwsze: wysuwa blaty, szuflady, demontuje okucia. Następnie zajmuje się konstrukcją mebla, czyli ustabilizowaniem nóżek, prowadnic szuflad itp. Teraz przychodzi etap usuwania starej powłoki wykończeniowej. Rzemieślnicy ręcznie ją zmywają i delikatnie szlifują powierzchnię, aby wygładzić drewno. Później uzupełniają ubytki na powierzchni.
- Czasem trzeba zrekonstruować zniszczone nogi, toczone detale, elementy zdobnicze - mówi Maja. - Na koniec nakładamy wosk, politurę albo olej.
W dalszej części tekstu:
- na czym polega renowacja starych mebli?
- jakie meble trafiają do pracowni Alter Novum?
- co spowodowało, że Maja zajęła się renowacją?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień