Jak cię widzą, tak cię piszą. Dziś oceniamy styl Piotra Wojaczka [AKTYWNA FOTOGRAFIA]
Tatiana Szczęch, właścicielka Centrum Kreowania Wizerunku SYNERGIA, ocenia stylizację Piotra Wojaczka, prezesa katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Oto Piotr Wojaczek - prezes katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Zdjęcie zostało zrobione na konferencji „Edukacja zawodowa kluczem do przyszłości regionu”.
Bardzo dobre pierwsze wrażenie. Prawie doskonała góra i troszkę słabszy dół, ale po kolei…
Na sytuacje dzienne biznesowe, granat jest bardzo trafnym wyborem. Odcień garnituru świetnie nawiązuje do temperatury koloru oczu. Proszę zwrócić uwagę, jak mocno niebieskie są one na zdjęciu. Dzieje się tak zawsze, kiedy dominanta kolorystyczna stylizacji jest zbliżona do koloru tęczówki.
Marynarka idealnie leży na linii ramion, co świadczy o tym, że ma odpowiedni rozmiar dla naszego bohatera. Podkreślam to nie bez przyczyny, ponieważ z moich obserwacji wynika, że większość panów inwestuje w marynarki za szerokie, za duże.
Pod marynarką śnieżnobiała koszula z mankietami zapinanymi na spinki. Nie bez znaczenia jest długość rękawów marynarki. Zawsze powinny one odsłaniać mankiety koszuli - czy to na guziki, czy spinki. W przypadku koszuli na spinki idealnie jest, kiedy widać jej mankiety na około 2-2,5cm.
Pan Piotr postawił na dwa dodatki - wszystkim znany krawat i mniej powszechną, choć szalenie modną obecnie, poszetkę. Prawdę mówiąc, osobiście wybrałabym krawat w innym kolorze lub chociaż odcieniu. Albo nawiązujący do tonacji garnituru, albo z zupełnie innej bajki. Teraz jest zgrzyt. Natomiast pochwała za chusteczkę w brustaszy. Po pierwsze, dlatego, że w ogóle an skorzystał, a po drugie, że jest tak ładnie ułożona. Biała poszetka - podobnie jak biała koszula - to najwyższa elegancja. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby zarezerwować ją na naprawdę wyjątkowe okazje, typu ślub czy uroczysta gala, ale to tylko taka sugestia, która absolutnie nie jest uwagą z mojej strony.
W kwestii spodni. Przede wszystkim, wydaje mi się, że są za szerokie. Do wysokiej, szczupłej sylwetki lepiej pasują węższe nogawki. Najbardziej jednak przeszkadza mi ich długość. Za dużo załamań w miejscu spotkania z butami. Zresztą, same buty także nie są najszczęśliwszym wyborem. Zbyt ciężkie optycznie.
Moja ocena: 4
Tatiana Szczęch: konsultant wizerunku. Ekspert ds. wizerunku portalu HR Polska. Właścicielka Centrum Kreowania Wizerunku SYNERGIA znajdującego się w Gliwicach.
www.synergiastyl.pl
www.tatianaszczech.blogspot.com
www.facebook.com/CentrumKreowaniaWizerunkuSYNERGIA