Jak cię widzą, tak cię piszą. Dziś oceniamy styl Agnieszki Woźniak-Starak [AKTYWNE ZDJĘCIE]
Tatiana Szczęch, stylistka ocenia stylizację prezenterki Agnieszki Woźniak-Starak.
Oto prezenterka Agnieszka Woźniak-Starak w czasie prezentacji jesiennej ramówki TVN.
Nasza bohaterka wystąpiła w czerwonym kombinezonie, który eksponuje jej smukłą, szczupłą i zgrabną sylwetkę.
Spodnie z szerokimi nogawkami powróciły do łask. Są to tzw. szwedy. Świetny model, który powinien sprawdzić się u każdej kobiety. Najlepiej prezentuje się w wersji z wysokim stanem i zestawiany z krótkimi topami lub dłuższymi koszulami czy bluzkami, ale koniecznie włożonymi do spodni. Szwedy zwykle kończą się na wysokości kostek lub sięgają ziemi. Dłuższa wersja będzie lepsza dla niższych i krągłych kobiet, a na odsłanianie kostek namawiam panie szczupłe i wysokie.
Szczególną wersją spodni z szerokimi nogawkami są culottes, czyli spódnico-spodnie. Zawsze są one wyrazistym i zwracającym uwagę elementem stylizacji, dlatego najlepiej prezentują się w towarzystwie prostych i minimalistycznych form. Charakterystyczna dla kulotów jest długość poniżej kolan, zwykle kończąca się na wysokości łydki. Niestety, optycznie skraca to nogi, więc „uratować” mogą je tylko szpilki. Im wyższe, tym lepsze.
Pani Agnieszka w wydaniu ze zdjęcia jest ultrakobieca. Efekt ten potęguję - oprócz fasonu kombinezonu - kolor czerwony.
Zastanówmy się, z czym czerwień się nam kojarzy. Kiedy zadaję to pytanie w trakcie prowadzonych przeze mnie szkoleń i warsztatów, najczęściej padające odpowiedzi to: ogień, krew, miłość, seksualność, energia, przysłowiowa płachta na byka. Istotne jest, że każde z tych skojarzeń budzi emocje. Wobec czerwieni nie jesteśmy w stanie przejść obojętnie, bo to kolor jak wykrzyknik, przy tym bardzo dosłowny. Nie bez przyczyny większość polityków nosi czerwone krawaty, a czerwone szpilki czy usta są synonimem atrakcyjnej, zwracającej uwagę kobiecości. Co dopiero kobieta cała w czerwieni!
W tej stylizacji wszystko mi się podoba. Niby prosto i minimalistycznie, ale zdecydowanie z charakterem. Pazurka dodał asymetrycznie wycięty dekolt. Ogromny plus za różne kolory butów i dodatków oraz oszczędny makijaż.
Moja ocena: 6