Jak Cię urząd w Gorzowie obsłuży

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Jak Cię urząd w Gorzowie obsłuży

Jarosław Miłkowski

Za 1,5 mln zł miasto remontuje salę obsługi mieszkańców. Czy nie wyrzuca pieniędzy błoto? Bo za kilka lat sala ma być gdzie indziej.

Pewnie część z Was zauważyła, że w głównym budynku urzędu miasta trwa remont. To modernizacja sali obsługi interesantów. Ilekroć widzę pracujących tam robotników, zastanawiam się nad jednym: czy 1,5 mln zł, które idą na remont, to nie są pieniądze wyrzucone w błoto? W kwietniu władze miasta przedstawiały wizualizację urzędu po połączeniu z byłą komendą przy ul. Obotryckiej. Mowa była o tym, że punkt obsługi mieszkańców będzie tam, gdzie dziś jest dziedziniec urzędu, na którym parkują samochody.

- Te 1,5 mln zł to nie będą stracone pieniądze, a dzisiejsza praca nie pójdzie na marne – mówi mi sekretarz miasta Łukasz Marcinkiewicz.

Od razu tłumaczy, dlaczego: - Po połączeniu urzędu z byłą komendą tu, w dotychczasowej sali obsługi, będę pokoje urzędników. Nawet nie potrzeba tu będzie większych prac. Wystarczy postawienie ścian. To będzie jednak dopiero za cztery-pięć lat, a przez ten czas chcemy przyjmować mieszkańców w godnych warunkach – mówi sekretarz miasta.

Jak zmieni się hol urzędu? Jeśli chodzi o estetykę, ma być utrzymana w odcieniach szarości, bo będzie trochę elementów drewnianych. Przede wszystkim ma to być jednak miejsce o wiele bardziej funkcjonalne.

- Już nie trzeba będzie biegać po mieście i szukać nas w różnych miejscach. Będzie tu w sumie 12 stanowisk obsługi dla wydziałów, które mają częsty kontakt z mieszkańcami, a więc m.in. wydziału komunikacji, podatków czy spraw społecznych. Po dowody osobiste nie trzeba będzie już wchodzić na górę urzędu, będą wydawane na dole – mówi Marcinkiewicz.

W holu pojawi się też system elektroniczny. O kolejności podchodzenia do okienka będzie informował kolejkomat. Przebudowa sali obsługi oznacza, że miasto definitywnie rezygnuje z pomysłu, by tzw. okienko dla mieszkańców utworzyć w jednej z galerii handlowych. Zamierza jednak pójść na rękę mieszkańcom, którzy wolą załatwić sprawę po południu. Sala obsługi będzie czynna codziennie przynajmniej do 16.30 (dokładne godziny są właśnie ustalane).

Sala ma zostać otwarta w połowie stycznia.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.