Jacy Kierowcy, taka majówka. Tragiczna [FELIETON JERZEGO WITASZCZYKA]
Na drogach mieliśmy najtragiczniejszą majówkę od lat: 850 wypadków, 72 ofiary śmiertelne, 1081 rannych.
Zapewne teraz, jak zwykle, rozmaici mędrcy od ruchu drogowego zaczną się wymądrzać, dlaczego jest tak źle.Kto jednak jeździ po Polsce i obserwuje wyczyny kierowców, ten wie, że mogło być znacznie gorzej. Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta: polscy kierowcy są niedouczeni i lekceważą przepisy, bo nikt ich nie karze za popełnione wykroczenia. Na co dzień na polskich drogach i ulicach nie ma policji! Zwłaszcza w nieoznakowanych radiowozach.
Jeśli się już jakiś policjant trafi, to najczęściej w telewizji, gdzie apeluje o ostrożną jazdę.Tymczasem apele zostawmy księżom na niedzielę. Policja ma karać idiotów za kierownicą. Każdego dnia!