Jacek Merkel: Dekada 1980-89 to nasze udane powstanie narodowe
Chcemy być głupi, to bądźmy. Nikt po nas płakać nie będzie - ironizuje Jacek Merkel, który jako kandydat Komitetu Obywatelskiego Solidarność zdobył w Gdańsku 4 czerwca 1989 w wyborach do Sejmu najwięcej głosów.
Świętował Pan?
Pracowałem.
Dlatego że to jest święto drugiego sortu?
Nie, skądże znowu, brałem udział w tym wydarzeniu w 1989 roku, czyli obchodziłem „zerową” rocznicę. Dzisiaj celebrować mogą i powinni inni. Kto chce.
Ale biało-czerwoną flagę Pan wywiesił.
Biało-czerwona flaga powiewa dumnie przed moim domem niezmiennie od wielu, wielu lat. A co pani robiła czwartego czerwca roku pamiętnego?
- Czy „4 czerwca jest symbolem zdrady elit” ?
- Czy Jacek Merkel myślał kiedyś, że ludzie Solidarności pokłócą się między sobą na śmierć i życie, jak to ma dziś miejsce? Z czego ta nienawiść wynika?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień