Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania o sytuacji po wyborach prezydenta RP: Rząd będzie musiał gasić pożary wywołane brakiem pieniędzy
Rozmowa o wyniku Rafała Trzaskowskiego, przyczynach zwycięstwa Andrzeja Dudy, sytuacji po wyborach prezydenta RP z Jackiem Jaśkowiakiem, prezydentem Poznania.
Czy wynik wyborów prezydenckich pana rozczarował?
Jacek Jaśkowiak: Szanuję demokratyczny wybór Polek i Polaków, choć sam głosowałem na Rafała Trzaskowskiego.
Co zdecydowało o zwycięstwie Andrzeja Dudy?
Niewątpliwie wielkie wsparcie mediów publicznych, w szczególności telewizji, które jednostronnie pokazywały prezydenta Dudę i prezydenta Trzaskowskiego. To nie są już media publiczne, ale partyjne. Rząd wykorzystuje je do kreowania rzeczywistości. Ten przekaz może się niektórym wydawać prymitywny i toporny. Niemniej, trafia on do wielu osób mieszkających w miejscowościach, do których inne media nie docierają. Drugim bardzo istotnym elementem, było umiejętne wykorzystanie nastrojów, antagonizmów i lęków, mających swoje korzenie w przeszłości. Po roku 1990 część społeczeństwa czuła się odsunięta na margines, rozczarowana rządami Lewicy i Platformy. W ich oczekiwania wpisała się Zjednoczona Prawica. Zdobyła władzę, zyskując narzędzia, które teraz w sposób bezwzględny wykorzystuje. Nie waha się przy tym sięgać do zagrań poniżej pasa, prowadząc nagonkę na środowiska LGBT, czy rozbudzając na nowo głęboko zakorzenione w mentalności wielu Polaków fobie, np. w stosunku do Niemców. Biorąc pod uwagę te okoliczności, wynik Trzaskowskiego należy uznać za bardzo dobry. Warto podkreślić, że mobilizacja zwolenników trójpodziału władzy i zachodnioeuropejskiego modelu demokracji była niesamowita. Należy im podziękować za zaangażowanie, za frekwencję.
Czytaj też: Wybory prezydenckie 2020: Wyniki w Wielkopolsce już oficjalne. Zwyciężył Rafał Trzaskowski
Inne partie miały więcej czasu na przekonanie wyborców do swoich kandydatów. PO zmieniła swoje kandydata “w trakcie gry”. Może wcześniej popełniła błąd?
Dobrze, że Platforma zdecydowała się na zmianę kandydata. Gdyby tak się nie stało, to wynik byłby bardzo słaby. Pokazywały to jasno sondaże. Krótka kampania w przypadku takiego kandydata, jak Trzaskowski, miała też swoje plusy. W pewnym stopniu ożywił kampanię, która wcześniej była dość bezbarwna. Jego pojawienie się w grze doprowadziło do wykreowania sporych emocji.
Jakich ruchów ze strony rządzących spodziewa się pan po wyborach?
Uważam, że na dzisiaj największym wyzwaniem są kwestie gospodarcze. Musimy liczyć się ze wzrostem bezrobocia, inflacją, cięciem wynagrodzeń, a w konsekwencji mniejszymi wpływami do budżetu państwa i koniecznością oszczędności w wielu obszarach. Czekający nas kryzys ekonomiczny będzie skutkował sporym rozczarowaniem części społeczeństwa. Rząd będzie musiał gasić pożary spowodowane brakiem pieniędzy na rozmaite programy socjalne i flagowe inwestycje. Kryzys wywołany przez pandemię pokazał, jak ważna jest sprawność zarządcza, a w tym obszarze u polityków PiS widać ewidentne braki. Pokutuje partyjniactwo i korzystanie jedynie z własnego zaplecza politycznego przy doborze osób na poszczególne stanowiska. Przekłada się to na problemy gospodarcze, których rozwiązywanie wymaga jednak pewnych kompetencji.
-------
Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?
Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus
Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.
Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień