Iza Miko: Mogę z uśmiechem codziennie patrzeć w lustro
Iza Miko to jedna z niewielu polskich aktorek, które z powodzeniem funkcjonują w Hollywood. Gra jednak również w polskich filmach – choćby teraz w „Futrze z misia”. Z okazji premiery tej komedii rozmawialiśmy z aktorką o jej karierze w USA.
Jak pani trafiła do obsady „Futro z misia”?
Staram się jak najczęściej grać w polskich filmach. „Futro z misia” jest komedią, a ja bardzo lubię występować w tego typu filmach. Mam sentyment do polskich komedii i jestem wielką fanką Cezarego Pazury. „Nic śmiesznego” z jego udziałem to mój ulubiony film, który włączam sobie, gdy mam zły dzień. Kiedy więc dowiedziałam się, że mogę zagrać w tym samym filmie, co Cezary Pazura, to się bardzo ucieszyłam.
Komedia to pani żywioł?
Uwielbiam komedię. Nie tylko gram w tym gatunku, ale też piszę własne scenariusze. Zaczęłam przygodę ze stand-up w Stanach i testuję swój materiał na swoim profilu na Instagramie i w YouTubie. Właśnie w komedii czuję się najlepiej.
Na planie „Futra z misia” było równie wesoło jak na ekranie?
Tak. Co ciekawe byłam jedyną kobietą w całkowicie męskim towarzystwie. Robiliśmy zdjęcia w Zakopanem. Pierwszy raz od dzieciństwa miałam okazję odwiedzić to miejsce. Był środek lata, bardzo gorąco, kręciliśmy w samochodzie z zamkniętymi oknami, gdzie siedziałam z pięcioma mężczyznami. Musiałam więc mieć dużo tolerancji. (śmiech) Reżyser pozwolił mi trochę się powygłupiać i powymyślać czegoś swojego, miałam więc pole do popisu.
Jak się pani pracowało z polskimi gwiazdami?
To było zaszczytem móc być na planie z popularnymi aktorami, których dobrze znam z ekranu. Ja jestem zawsze bardzo sumienna, pilnie się przygotowuję do pracy na planie. To taki proces tworzenia postaci. Bardzo ciekawe było jednak dla mnie również patrzeć jak inni aktorzy pracują. Jako młodsze pokolenie trochę podglądałam starszych kolegów.
W dalszej części dowiesz się:
- dlaczego zdecydowała się pozostać w USA
- jak aktorce udaje się prowadzić karierę w Polsce i Stanach Zjednoczonych
- czym różni się Hollywood od pracy w Polsce.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień