Inowrocław już tonie w świątecznym blasku

Czytaj dalej
Fot. Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski

Inowrocław już tonie w świątecznym blasku

Dominik Fijałkowski

Miasto przyodziało bożonarodzeniową szatę. W Solankach każdego wieczoru kuracjusze robią sobie na jej tle pamiątkowe fotki.

- Choć mam już swoje lata, to muszę się przyznać, że co roku czekam na ten moment, gdy miasto rozbłyśnie świąteczną iluminacją. Lubię wtedy przejść się przez centrum Inowrocławia i przez Solanki. Te kolorowe światełka przypominają, że Boże Narodzenie już blisko - zwierza się nam inowrocławianka Maria Krzyżańska.

Od minionego czwartku główne inowrocławskie ciągi komunikacyjne oświetlają tysiące lampek. Świątecznie jest na Rynku, Królówce, placu Klasztornym oraz na ulicach Solankowej, Kasztelańskiej, Paderewskiego i św. Ducha. Oświetlony bożonarodzeniowo jest także ratusz. Zamiast wodą, światełkami tryskają niektóre fontanny.

Święta są już w Solankach. W samym centrum parku na trąbkach gra świecący anielski kwartet. W blasku tonie wieczorami mostek i tężnie. Nie ma się więc co dziwić, że gdy tylko zapada zmrok można tam spotkać wielu kuracjuszy biegających z aparatami fotograficznymi, by wykonać sobie zdjęcia na tym rozświetlonym tle.

- Niesamowite wrażenie. Ten mostek po prostu tonie w blasku. Pstrykam zdjęcie i wysyłam znajomym. Niech zobaczą, w jakim ładnym miejscu jestem na kuracji - usłyszeliśmy od pani Małgorzaty z Gdańska.

Uliczne iluminacje, to nie wszystkie przedświąteczne atrakcje, na które mogą liczyć mieszkańcy i kuracjusze. Za dwa tygodnie na Rynku stanie Szopka Kujawska, taka z postaciami Maryi, Józefa, trzech króli, pasterzy oraz z żywymi zwierzętami. Jej otwarciu towarzyszyć będzie wspólne śpiewanie kolęd, rozdawanie upominków przez gwiazdorów oraz degustacja grochu z kapustą i kujawskiego żuru.

W tym roku miasto chce, aby to inowrocławianie byli głównymi reżyserami szopki. Jest jeszcze możliwość podzielenia się spostrzeżeniami, jak powinna wyglądać impreza na Rynku oraz co zmienić w samej szopce. Spostrzeżenia należy kierować bezpośrednio do ratusza. Najlepiej do wydziału kultury.

Dominik Fijałkowski

Od 1992 roku jestem dziennikarzem "Gazety Pomorskiej" w Inowrocławiu. Piszę o wszystkim, co dzieje się w Inowrocławiu, a głównie o tym co "piszczy" w miejscowym ratuszu. Opisuję też wydarzenia, które dzieją się w pozostałych miastach i gminach powiatu inowrocławskiego. Fotografuję imprezy sportowe, kulturalne, turystyczne... A zdjęcia z tych imprez zamieszczam na www.pomorska.pl i na www.inowroclaw.naszemiasto.pl. Prywatnie..., lubię dłuuuugie wyprawy rowerowe. I te krótsze też. Należę do Nadgoplańskiego Oddziału PTTK w Kruszwicy i Klubu Turystyki Rowerowej "Goplanie".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.